Urbańska odpowiada na pytanie o rozwód z Józefowiczem. Wymowna reakcja

Natasza Urbańska bryluje w "The Voice Kids"

Wiosenna edycja muzycznego show TVP przeszła sporo zmian. Po raz ostatni w roli prowadzących zobaczyliśmy Idę Nowakowską i Tomasza Kammela. Duet zakończył współpracę ze stacją w styczniu bieżącego roku. Wcześniej z fotelem jurorskim pożegnał się Dawid Kwiatkowski.

Kilka tygodni temu dostałem propozycję wzięcia udziału w kolejnej edycji i pewnym głosem powiedziałem Dominikowi, mojemu menadżerowi, że już nie chcę, że już wystarczy. […]. Moje muzyczne plany i cele na przyszłe lata będą wymagały ode mnie większego skupienia na komponowaniu muzyki, co oznacza, że moja drużyna nie miałaby trenera na wyciągnięcie ręki tak, jak dotychczas, a jestem ostatni do robienia czegoś na pół gwizdka - pisał internautom.

Jego miejsce zajęła Natasza Urbańska i nie mogła wymarzyć sobie lepszego debiutu. To jej podopieczna zwyciężyła 7. edycję "The Voice Kids". Widzowie z pewnością chętnie zobaczą trenerkę w kolejnej edycji programu, jednak jak przygotowania wpłynęły na jej życie osobiste? Gwiazda zaczęła odnosić się do doniesień o rozwodzie.

Natasza Urbańska prywatnie. Od lat jest mężatką

Natasza Urbańska od 2008 roku jest żoną dyrektor artystyczny Teatru "Studio Buffo", Janusza Józefowicza. Duet doczekał się córki, Kaliny , a zawodowo rozwija swoje pasje przed kamerami i na deskach teatrów.

Małżonkowie nie często mówią o swojej prywatności w rozmowie z dziennikarzami, choć tematów nie brakuje. Co jakiś czas pojawiają się bowiem doniesienia o rozpadzie związku. Para spędziła wspólnie ponad 16 lat, co w show-biznesie jest nie lada wyczynem. W ostatnim czasie Natasza Urbańska spędzała mnóstwo czas bez towarzystwa męża.

Dużo projektów, które robimy, robimy osobno. Za chwilę Janusz będzie miał premierę w Szczecinie, ja przepadłam w "The Voice Kids" z moimi dzieciaczkami. Czasem spotykamy się w teatrze, do którego z chęcią wracam - przyznała w rozmowie z Pomponikiem.

Jak zatem zawodowe obowiązki wpłynęły na relację gwiazd? Natasza Urbańska otworzyła się nieco na temat prywatności. Wspomniała o głośnych doniesieniach dotyczących jej rozstania z mężem . Ile jest w nich prawdy?

Natasza Urbańska o rozwodowych doniesieniach. Ile w tym prawdy?

Gwiazdorski duet rzadko uchyla w mediach drzwi do prywatności, a w życiu osobistym rozdziela kwestie zawodowe od rodzinnych. Jak wygląda relacja Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza za zamkniętymi drzwiami?

W domu to rozdzielamy. Nasze życie zawodowe z prywatnym. Jesteśmy po prostu rodzicami dla Kaliny, jesteśmy osobami, które się szanują, kochają, wspierają mocno, ja widzę, że jestem jego oczkiem w głowie. Przeglądam się w jego oczach, więc pięknego mężczyznę spotkałam w moim życiu - wyznała.

Mimo to wciąż pojawiają się doniesienia o ich "kryzysie". Jak radzą sobie z plotkami? Najważniejszy jest dystans i poczucie humoru. Natasza Urbańska o swoich kłopotach w relacji dowiaduje się od męża.

Co roku jestem rozwodzona. Mój mąż ma przegląd mediów, więc mnie o tym informuje: "Nic mi nie mówiłaś Natasza, że coś tu się dzieje". Z przymrużeniem oka to traktujemy, bo inaczej chyba się nie da. Ja nie czytam żadnych newsów, żadnych plotek, w ogóle nie wchodzę. Żeby mieć taki spokój, żeby mieć fokus na to, co jest dla mnie ważne - przyznała z rozbawieniem.

Wygląda na to, że nie wszystkie małżeństwa show-biznesu muszą przechodzić kryzysu. Duet nadal będzie się wspierał w kolejnych zawodowych projektach, a "burzliwe rozwody" puści płazem.

Źródło: Pomponik