Tak Kipiel-Sztuka traktowała dzieci z domów dziecka. Serialowa Mariolka zdradziła, co działo się na planie

Barbara Mularczyk-Potocka wspomina Marzenę Kipiel-Sztukę

9 czerwca odeszła Marzena Kipiel-Sztuka, czyli uwielbiana przez widzów Halinka Kiepska. Aktorka od lat zmagała się z depresją oraz przewlekłą obturacyjną chorobą płuc. O jej problemach zdrowotnych wiedzieli tylko najbliżsi. Gwiazda do końca była aktywna zawodowa. Zagrała we wszystkich odcinkach “Świata według Kiepskich”.

Pogrzeb Kipiel-Sztuki wyróżniał się na tle innych pożegnań. Były balony, wielobarwne kwiaty, a żałobnicy – zgodnie z wolą zmarłej – włożyli kolorowe ubrania. Barbara Mularczyk-Potocka wyznała w rozmowie ze Światem Gwiazd, że charakter ceremonii oddawał osobowość Marzeny.

Serialowa córka Kipiel-Sztuki w wywiadzie, który poprowadził Mateusz Szymkowiak, opowiedziała przy okazji o tym, jak aktorka traktowała dzieci z domów dziecka. 

Nieraz ja przyprowadzałam na plan dzieci z domów dziecka, z trudnych rodzin. Mogłam liczyć, że się chciała spotkać z nimi, bo nie każdy ma ochotę. Nieraz jest tak, że ktoś przyjeżdża na jedną scenę, wypada i tak dalej. A ona zawsze miała do tego serce. Zawsze znalazła do tego czas, pomiędzy fajkami. Oj, lubiła palić – wspomniała przyjaciółkę Mularczyk-Potocka.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy, w której Barbara nie tylko wspomina Marzenę, ale też opowiada o swoim życiu prywatnym i początkach pracy na planie “Kiepskich”.