To Steczkowska zrobi, gdy wróci z Eurowizji. Klamka zapadła

Justyna Steczkowska o rozłące z mężem i planach po Eurowizji

Justyna Steczkowska od lutego ma bardzo napięty grafik, a wszystko przez intensywne przygotowania do Eurowizji, które łączy z pracą na planie “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” i zaplanowanymi wcześniej koncertami. Do tego dochodzą imprezy publiczne, podczas których prezentuje się jako ambasadorka poszczególnych marek. Jedną z nich jest producent kosmetyków Hdrey.

Już teraz wiadomo, że pod koniec kwietnia Justyna wyleci do Bazylei, gdzie aż do 13 maja będzie miała serię prób przed występem w półfinale. Gwiazda na dwa tygodnie będzie musiała ograniczyć kontakt z bliskimi jedynie do rozmów telefonicznych i przez komunikatory wideo. Czy jest gotowa na tak długą rozłąkę z mężem, Maciejem Myszkowskim, z którym jest od 2000 roku?

Taką mam pracę. Jak mąż wyjeżdża na ryby na 10 dni to też jesteśmy rozłączeni. Każdy ma swoje pasje, obowiązki, ale wszystko w porządku – powiedziała nam artystka.

Najbardziej Justyna będzie tęsknić za córeczką:

Najbardziej żal mi mojej córeczki. Synowie to są już dorośli mężczyźni, radzą sobie, ale córeczka to moje cudeńko, oczko w głowie.

Przy okazji wokalistka zdradziła nam, jakie ma plany, gdy Eurowizja dobiegnie końca. Wspólnie z przyjaciółkami postanowiła udać się na zasłużone wakacje:

Zaraz jak wrócę z Eurowizji to lecimy do Włoch. Same dziewczyny – zdradziła “Światu Gwiazd”.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.