Wielka wpadka produkcji "Mam Talent". Wściekli widzowie nie odpuszczają. Jest oświadczenie TVN
W TVN ruszyła już kolejna edycja rozrywkowego show "Mam Talent". Tym razem widzowie zapoznają się z zupełnie nowymi prowadzącymi i odnowionym gronem jurorów. Emocji nie brakuje, jednak równie łatwo o wpadki. Jedna z nich rozwścieczyła internautów. Stacja musiała opublikować specjalne wyjaśnienie w tej sprawie.
Nowa edycja "Mam Talent"
W ofercie programowej show emitowane jest już od blisko 13 lat, nadal ciesząc się ogromną popularnością. 15. sezon "Mam Talent" szykował dla widzów szereg zmian. W roli prowadzących tym razem zobaczyliśmy Agnieszkę Woźniak-Starak oraz Jana Pirowskiego. Doskonale znany z tej roli Marcin Prokop nie zniknął całkowicie z programu.
Aktualnie ocenia zmagania uczestników w towarzystwie Agnieszki Chylińskiej oraz Julii Wieniawy, która również debiutuje jako jurorka. Zaskakujące sceny rozrywkowego programu można oglądać w sobotę o godzinie 20:00 w TVN.
Mimo głośnych zapowiedzi nie wszystko idzie po myśli produkcji. Ostatnia odsłona "Mam Talent" zaserwowała widzom niemiłą niespodziankę. Doszło do wpadki, o której rozpisywano się w mediach społecznościowych. Głos musiała zabrać stacja telewizyjna. Długo nie zapomnimy tego co się wydarzyło.
Wpadka w "Mam Talent". Internauci nie kryli rozczarowania
Nowe gwiazdy programu wyczyniają cuda , by o telewizyjnym show mówiono głośno w mediach społecznościowych, jednak uwagę internautów przykuło co innego. Na scenie "Mam Talent" nie brak uczestników, którzy mogą pochwalić się zaskakującymi umiejętnościami.
W 2. odcinku zobaczyliśmy m.in.: Sebastiana Pióreckiego i jego zespół taneczny z autorskim numerem "Cza-cza z Karpacza" oraz miłośnika pająków, który nie zraził do swoich pupili nawet Julii Wieniawy.
Widzowie nie mogli jednak w pełni oddać się rozrywce serwowanej przez TVN. W pewnym momencie doszło do wpadki, która spowodowała odcięcie głosu programu. Internauci szybko poskarżyli się o emisję samego obrazu.
- Szkoda, że program dajecie bez dźwięku.
- Już dobre pół godziny bez dźwięku albo i lepiej.
- Brak dźwięku! Jak to obejrzeć! Na TTV to samo! Zróbcie coś z tym pilnie, brak sygnału i potem to.
- @mamtalent_tvn nic nie słychać. Jest tylko obraz bez odgłosu.
- Po co emitować skoro są zakłócenia?
Sytuacja mocno poirytowała widzów. Stacja telewizyjna musiała natychmiast zareagować i wystosować oficjalny komunikat. Co spowodowało taką wpadkę?
TVN wyjaśnia wpadkę w "Mam Talent". Co poszło nie tak?
Program wrócił do normy po długiej przerwie w nadawaniu dźwięku. Choć reszta odcinka przebiegała bez kłopotów , internauci zdążyli już wyrazić swoje rozgoryczenie w mediach społecznościowych. TVN nie mogła zostać głucha na krytykę.
Okazuje się, że wpadka była spowodowana losowym zdarzeniem, które nie było zależne od produkcji . Mimo to na oficjalnym profilu stacji pojawił się komunikat.
Od godz. 20:26 z powodu awarii nadawcy telewizji naziemnej Emitel, występują problemy techniczne z dźwiękiem na TVN i TTV. Za utrudnienia przepraszamy - przekazano.
Widzowie mają nadzieję, że następne odcinki "Mam Talent" przebiegną bez zakłóceń. Zarówno uczestnicy jak i jurorzy oraz prowadzący mają jeszcze sporo do pokazania.