Wieloletni menadżer Izabeli Trojanowskiej nagle zniknął. Gwiazda nie ma z nim żadnego kontaktu
Izabela Trojanowska znana jest na scenie muzycznej od lat 70., niestety niedawno napotkała na swojej zawodowej ścieżce duże problemy. Jej menadżer zapadł się pod ziemię. Piosenkarka nie ma z nim kontaktu od wakacji.
W 1971 roku Izabela Trojanowska rozpoczęła swoją karierę muzyczną, a jej popularność od razu poszybowała w górę. Wykonawczyni takich hitów jak m.in.: Wszystko czego dziś chce, Skos czy Karmazynowa noc od ponad pięciu dekad zachwyca polskich słuchaczy swoją niezwykłą barwą głosu.
Oprócz kariery na scenie Izabela Trojanowska świetnie radzi sobie również przed kamerą. Widzowie telewizyjnej jedynki są zachwyceni niezwykłą postacią Moniki w polskim serialu Klan . Artystka spróbowała również swoich sił jako trenerka podczas drugiej edycji programu muzycznego The Voice Senior . Nic nie wskazywało na problemy zawodowe wokalistki, ale niedawno Izabela Trojanowska postanowiła otwarcie powiedzieć o kłopotach.
Izabela Trojanowska nie ma kontaktu z menadżerem
Wiele z zawodowych wyborów Izabeli Trojanowskiej było możliwe dzięki współpracy piosenkarki z menadżerem, Marcinem Miazgą. Mężczyzna towarzyszył wokalistce w czasie najwyższego szczytu jej kariery. Nic nie zapowiadało, że ta relacja miałaby się zakończyć. Pierwszy szok Izabela Trojanowska przeżyła kilka dni przed festiwalem w Opolu.
Menadżer pozostawił gwiazdę kilka dni przed ważnym występem i słuch o nim zaginął. Izabela Trojanowska pomimo licznych prób nie mogła dodzwonić się do mężczyzny. Marcin Miazga zniknął z życia publicznego oraz mediów społecznościowych. Nagłe zachowanie bardzo zmartwiło gwiazdę.
- Ostatni raz widziałam go w sierpniu ubiegłego roku. Nie mam z nim żadnego kontaktu - wyznała gwiazda.
Wiele wskazuje na to, że drogi Izabeli Trojanowskiej i Marcina Miazgi rozeszły się na dobre, a niektórzy spekulują możliwość dokonania oszustwa na utalentowanej piosenkarce.
- Jest jego kolejną ofiarą i, choć nigdy się do tego nie przyzna, słono zapłaciła za tę znajomość — wyznała przyjaciółka wokalistki.
O nieciekawej przeszłości Marcina Miazgi było głośno w 2003 roku, gdy na światło dzienne wyszła sprawa z udziałem aktora, Tomasza Stockingera. Po prawie 10 latach postępowania sądowego były menadżer Izabeli Trojanowskiej zwrócił kwotę 200 tysięcy złotych pobranych od artysty.
Piosenkarka znała historię Marcina Miazgi, jednak mimo to zaufała mężczyźnie, który przez wiele lat lojalnie z nią współpracował. Obejście menadżera było nagłe i niespodziewane. Izabela Trojanowska wszystkimi siłami próbowała skontaktować się z pracownikiem jednak bez większego efektu.
W końcu postanowiła rozpocząć współpracę z nowym menadżerem, Zbyszkiem Kubickim. Piosenkarka nie chce robić długich przestojów w karierze, aby nie stracić licznego grona wielbicieli.
-
Mąż Małgorzaty Opczowskiej w Ukrainie. Jacek Łęski jest korespondentem TVP
-
Natalia Oreiro ma rosyjskie obywatelstwo. Teraz pokazała wymowną grafikę
Źródło: Pomponik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
