Wiesław Nowobilski o ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami". Był zaskoczony
Za nami kolejny, piąty już odcinek programu "Taniec z Gwiazdami" podczas którego mieliśmy okazję podziwiać taneczne zmagania uczestników na parkiecie. Podczas najnowszego wydania wielkim zaskoczeniem był pan Wiesław Nowobilski, który zaprezentował się odrobinę słabiej niż w poprzednim tygodniu. Zapytaliśmy kierownika budowy o to, jakie są jego osobiste odczucia na temat swoich występów.
W poniedziałkowym wydaniu tanecznego programu nie zabrakło masy wrażeń. Oprócz niesamowitych choreografii uczestników mogliśmy podziwiać również występ zwyciężczyni pierwszej edycji "Idola" - Alicji Janosz. Emocje towarzyszyły nam również po zakończeniu emisji, kiedy fani nie mogli pogodzić się z odpadnięciem ich faworyta - aktora Michała Mikołajczyka.
Po programie udało nam się porozmawiać z jednym z najsympatyczniejszych uczestników tej edycji - panem Wiesławem Nowobilskim. Kierownik budowy z programu "Nasz nowy dom" wypadł w tym tygodniu trochę słabiej niż poprzednio i to stało się przyczyną niższych niż zazwyczaj ocen jurorów. Jak mężczyzna komentuje swoje występy w programie?
"Taniec z Gwiazdami": Wiesław Nowobilski nie kryje zaskoczenia werdyktem
Kierownik budowy w rozmowie z naszym portalem nie krył zaskoczenia werdyktem, który usłyszał pod koniec poniedziałkowego odcinka programu "Taniec z Gwiazdami". Mężczyzna był świadomy, że jego występ nie należał do najlepszych i dlatego obawiał się, że wraz z Janją Lesar pożegna się z dalszą konkurencją. Całe szczęście okazało się inaczej i pan Wiesław Nowobilski dalej ma szansę tańczyć dla nas w show Polsatu.
-Absolutnie się nie spodziewałem, że przejdę teraz do następnego odcinka, bo nie ukrywajmy, ten taniec dzisiejszy był troszeczkę słaby. Więc jak Krzysztof mówił, kto odpadnie, to świtało mi w głowie "Wiesiek, Janja", ale stało się inaczej - opowiedział w rozmowie z naszym portalem Wiesław Nowobilski.
Co ciekawe, sam gwiazdor przyznaje, że ostatni taniec nie wyszedł mu najlepiej, ale bardzo chwali sobie swój występ z poprzedniego tygodnia. To właśnie ta choreografia jest jego ulubioną. Według współpracownika Katarzyny Dowbor czwarty odcinek show, podczas którego wraz z Janją Lesar zaprezentował się podczas podniosłego walca, dał mu szansę na zwolnienie tempa i złapanie oddechu.
-Czułem się tak lekko, bo po tych trzech czy czterech tańcach takich szybkich, ten walc spowodował, że byłem jakiś inny i czułem ten taniec i dlatego weszliśmy na pierwsze miejsce ostatnio - zdradził Wiesław Nowobilski.
Wiesław Nowobilski szczerze o pracy na planie programu "Nasz nowy dom"
Przy okazji Wiesław Nowobilski wypowiedział się również na temat swojej pracy na planie programu "Nasz nowy dom". Jak wyznał kierownik budowy, to właśnie remonty są jego pasją i praca u boku Katarzyny Dowbor sprawia mu ogromną przyjemność. Co więcej, zdradził on, że mimo upływu lat ciągle jest niesamowicie ciekawy kolejnych sezonów show i z przyjemnością podchodzi do metamorfoz mieszkań.
Nie da się ukryć, że podczas oglądania programu Katarzyny Dowbor naprawdę można się wzruszyć, słysząc historię uczestników. Czy w związku z tym Wiesław Nowobilski miewa ciężkie chwile podczas pracy na planie show "Nasz nowy dom"? Czy może wręcz przeciwnie, wraz z upływem lat zdążył przyzwyczaić się do tego, w jakich warunkach pracy i poniekąd "znieczulił się" na krzywdę innych? W rozmowie z naszą dziennikarką kierownik budowy zaprzeczył i stwierdził, że widok niektórych miejsc do dziś napawa go ogromnym smutkiem i zdziwieniem.
-Czasami po prostu jestem zdziwiony, że jest XXI wiek i ludzie nie mają łazienki w domu. Niekiedy w ogóle wody nie mają. Jest to dla mnie trochę zaskakujące, bo wydawało mi się, że takie rzeczy podstawowe powinny być. My pomagamy tym ludziom i jest mi niezmiernie miło, jak widzę radość tych ludzi, kiedy oni tam wchodzą i robią "wow" i dostają takiego kopa w życiu. Cieszę się, że ja mogę w tym uczestniczyć - powiedział Wiesław Nowobilski w rozmowie z naszym portalem.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Lara Gessler odsłoniła brzuch dwa tygodnie po porodzie. Ania Lewandowska by się nie powstydziła
-
Edyta Górniak wyjawiła, co myśli nt. Kościoła. Te słowa nie wszystkim mogą się spodobać
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
