Wiesław Nowobilski stracił dwa palce. Kulisy zdarzenia są niezwykle przykre
Wiesław Nowobilski dał się poznać szerszemu gronu jako kierownik budowy w programie "Nasz nowy dom". Obecnie spełnia się na parkiecie "Tańca z Gwiazdami", wykonując choreografie u boku Janii Lesar. Okazuje się, że tancerka, tworząc układ, musi brać pod uwagę niepełnosprawność, z którą boryka się Wiesław.
Lata temu miał miejsce poważny wypadek, w wyniku którego Wiesław Nowobilski doznał uszczerbku na zdrowiu. W rozmowie z Pomponikiem zdobył się na szczere wyznanie i opowiedział, jak doszło do utraty palców.
Wiesław Nowobilski opowiedział o wypadku sprzed lat
Wiesław Nowobilski kojarzony jest z programem "Nasz nowy dom", w którym spełnia się jako kierownik budowy. Obecnie widzowie mogą śledzić aktywność Wiesia również w "Tańcu z Gwiazdami", gdzie szkoli się pod bacznym okiem Janii Lesar.
Budowlaniec podczas rozmowy z reporterem Pomponika zdobył się na szczere wyznanie. Wrócił pamięcią do wypadku, w którym stracił dwa palce u dłoni. Okazuje się, że mężczyzna z wykształcenia jest stolarzem. Kiedy pracował w zawodzie, wówczas na świat przyszedł jego syn, który urodził się z wadą serca. Wiesław nie mógł przestać myśleć o swoim dziecku, przez co nieopatrznie ułożył dłoń w niewłaściwym miejscu strugarki. Skutkowało to utratą dwóch palców.
— Pracowałem na strugarce. Wtedy miałem kłopoty rodzinne, bo mój syn się urodził z wadą serca. I nie myślałem o pracy, tylko o nim, o dziecku — wyznał Wiesław Nowobilski w rozmowie z Pomponikiem.
Wiesław Nowobilski nie poddaje się mimo trudności
Ekspert budowlany po tragicznym wypadku powrócił do zawodu, a obecnie jego umiejętności możemy oglądać w programie Polsatu, "Nasz nowy dom". Jako kierownik budowy pilnym okiem czuwa nad pracownikami, którzy w ekspresowym tempie odmieniają losy potrzebujących rodzin.
Wiesław Nowobilski dołączył również do uczestników najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami". Od dwóch tygodni zaskakuje jurorów i widzów umiejętnościami na parkiecie. Głos w sprawie wypadku z przeszłości zabrała Janja Lesar, która z uwagi na niepełnosprawność Wiesława, zmuszona jest zrezygnować z niektórych figur, w tym efektownego podnoszenia.
— Ja się przyzwyczajam. Chociaż jak robimy jakieś podniesienie, to myślę, że on nie może mnie podtrzymać. Niby mała rzecz, ale czasem brakuje. W tańcu palce są jednak ważne. Ale dajemy radę! — tłumaczyła tancerka.
Zaangażowanie budowlańca jest doceniane przez jurorów i widzów tanecznego programu. Na parkiecie zaprezentował już cza-czę oraz quickstep, za którego otrzymał 32 punkty. Kolejne zmagania o Kryształową Kulę można obejrzeć już w poniedziałek o godzinie 20:05 w Polsacie.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Książę William nie chciał spotkać się z bratem? Książę Harry na marginesie
Agnieszka Chylińska miała kolizję. Managerka wydała oświadczenie
Jak zrobić pumpkin spice latte w domu? Tiktokerka podzieliła się przepisem na kawę jak ze Starbucksa
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
Źródło: Se.pl