Edyta Górniak w szczerym wyznaniu nt. Kościoła. Zdobyła się na dosadny komentarz
Edyta Górniak po raz kolejny zdobyła się na szczere wyznanie, tym razem dotyczące Kościoła. Bez ogródek zdradziła, czy zdarza jej się do niego uczęszczać, a przy okazji podzieliła się dość kontrowersyjną refleksją.
To nie pierwszy raz, gdy Edyta Górniak dzieli się z obserwatorami swoimi przemyśleniami na rozmaite tematy. Artystce wielokrotnie zdarza się przed nimi uzewnętrzniać, a także dzielić różnymi teoriami spiskowymi. Tym razem poruszyła temat Kościoła.
Od teorii spiskowych po wpis skierowany do Jezusa
Edyta Górniak regularnie pokazuje, że jest osobą wyjątkowo uduchowioną, a przy okazji wrażliwą i ceniącą sobie wewnętrzny spokój. Nie boi się poruszać tematów kontrowersyjnych, a także dzielić się swoimi, niemniej kontrowersyjnymi, przemyśleniami. Kilka miesięcy temu stwierdziła m.in., że wśród ludzi żyją bioroboty i hybrydy, a nie każdy człowiek ma duszę. (ZOBACZ TEŻ)
- Chciałabym, żebyśmy tak prawdziwie, z serca, podziękowali Matrixowi, dlatego, że dzięki niemu możemy przypomnieć sobie wartości i zapragnąć najmocniej w świecie prawdy i życia w tej prawdzie. Potrzebowaliśmy takiego wstrząsu i kopniaka, i dziękujemy im za to. Nie każdy, kto wygląda jak człowiek, ma duszę. Ma tylko kombinezon biologiczny i te same potrzeby fizyczne, biologiczne, ale nie ma połączenia z pierwotną świadomością, ze źródłem i zapomniał lub nigdy nie poczuł tej świętej energii wszelkiego stworzenia - mówiła podczas wystąpienia na XIX Zlocie Wolnych Ludzi Harmonia Kosmosu 2022.
Poza tym artystka chętnie wypowiada się na tematy związane z religią, nie tylko chrześcijańską. Jakiś czas temu zdecydowała się nawet na głębokie wyznanie skierowane do... Jezusa.
- Nie ma słów, które zdołałyby przeprosić. Za niewdzięczność i niewierność Tobie, za brak zrozumienia i lenistwo, za obojętność i pogardę ludzkości wobec Świętości. [...] Panie Jezu Ufam Tobie. Miej Nas, dzieci Boże w Opiece i Łasce, kiedy nastanie Nam spojrzeć w Sumienie. [...] Szukamy prawdy w zawiłościach, a to przecież za daleko… Ufam Tobie Całym Sercem Dziękuję za Twoje Miłosierdzie dla Nas… AMEN - pisała.
Górniak nie pozostawiła tym wpisem wątpliwości, że religia chrześcijańska jest wyjątkowo bliska jej sercu, choć jednocześnie nie ukrywa, że czerpie wartości również z innych religii, jak chociażby z buddyzmu. Trudno się więc dziwić, że gdy zorganizowała na swoim Instagramie popularne Q&A, fani zaczęli dopytywać o jej stosunek do Kościoła. (ZOBACZ TEŻ)
Szczere wyznanie Edyty Górniak nt. Kościoła
Jeden z internautów postanowił wprost zapytać wokalistkę, czy w związku z zainteresowaniem wieloma religiami, chodzi do Kościoła. Ta przyznała, że czasami się do zdarza, ale korzystając z okazji zdecydowała się podzielić dość kontrowersyjnym przemyśleniem w tym temacie.
- Czasem chodzę, bo Kościół wymaga uzdrowienia. Jest zniszczony i obciążony historią, kłamstwami, sztucznie wykreowanymi religiami i rytuałami. Dziękuję za to pytanie - odparła.
Później postanowiła przestrzec fanów przed wykorzystaniem słabości. Jak stwierdziła, "w obecnych czasach duchowość staje się modna, a religia jest wykorzystywana jako biznes".
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Wiemy, kto zastąpi Sarę James. Wszystko jest już jasne, właśnie ogłoszono polskiego reprezentanta
Nadchodzi przełomowy czas, zacznie się już jutro. Niepokojące wieści dla trzech znaków zodiaku
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Jastrzabpost.pl