William zostawił Kate. Zabrał ze sobą syna. Pasja okazała się silniejsza

Księżna Kate na finale Wimbledonu. Wzrok spoczął tylko na niej

Po wielu dniach domysłów Pałac w końcu potwierdził informację, że księżna Kate zjawi się na finale mężczyzn na Wimbledonie. Jak można się było spodziewać, cała uwaga publiczności skupiła się właśnie na niej. To dopiero drugie publiczne wystąpienie od ogłoszenia choroby nowotworowej.

Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, kiedy czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na rzeczach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam trochę pracować w domu. […] Uczę się cierpliwości, zwłaszcza w obliczu niepewności. Przyjmuję każdy dzień tak, jak nadchodzi, słucham swojego ciała i pozwalam sobie na tak bardzo potrzebny czas na wyleczenie - pisano w ostatnim oświadczeniu.

Mimo leczenie księżna Kate zjawiła się na stadionie i to nie w byle jakim stroju. Od razu zaczęto analizować ozdoby znajdujące się na jej kreacji. Tradycyjnie jako ambasadorka organizacji wręczyła też trofea zwycięzcy i jego rywalowi.

W chwili, gdy media skupiły się na synowej króla, książę William zabrał najstarszego syna z Pałacu i wyleciał z Wielkiej Brytanii. Co sprawiło, że podjął taką decyzję?

Książę William nie czekał. Zostawił Kate i wyleciał z synem z Wielkiej Brytanii

Od czasu ogłoszenia kłopotów zdrowotnych księżnej Kate jej mąż często zastępował ją podczas publicznych wystąpień. To on w ostatnich tygodniach pokazywał się na stadionie Wimbledonu , a także zabrał dzieci na koncert topowej gwiazdy Taylor Swift. W chwilach, gdy żona poddawała się leczeniu, on zajmował się pociechami i dbał o dobry wizerunek rodziny królewskiej.

William dla dobra Kate i ich dzieci pozostaje dobrej myśli. Kate wyzdrowieje, a William robi wszystko, co w jego mocy, by jej w tym pomóc, aby tak się stało - mówił informator magazynu “People”

Tym razem to wraz z najstarszym synem wymknął się z Pałacu. Okazuje się, że jego decyzja została pokierowana jedną z największych pasji. W przeszłości w takim przypadku przy boku następcy tronu i księcia George'a nie mogłoby zabraknąć księżnej Kate. Teraz jednak książę William zdecydował się na męski wypad. Wszystko z powodu wyjątkowego wydarzenia.

Książę William i książę George w Niemczech. Nie mogli ominąć tego wydarzenia

Nie od dziś wiadomo, że syn i wnuczek Karola III są ogromnymi fanami piłki nożnej. W mediach społecznościowych następca tronu nie krył radości na wieść o awansie Anglii do finału Euro 2024. To właśnie w niedzielę odbywają się tak ważne wydarzenia w świecie sportu.

Pomimo ostatnich zawirowań książę William postanowił polecieć do Berlina, by wraz z synem kibicować ukochanej drużynie . Podczas poprzedniego turnieju w 2020 roku na rozgrywkach reprezentacji nie brakowało też księżnej Kate. Piłkarski duch jest u nich wręcz rodzinny.

Tym razem to jednak męski duet reprezentuje rodzinę królewską na trybunach. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, gdy kamery zarejestrowały royalsów na ich twarzach była widoczna ekscytacja. Czy drużyna zapewni im i milionom Brytyjczyków emocje na najwyższym poziomie? Pierwsza połowa finałowego meczu Euro 2024 Anglia — Hiszpania kończy się bez gola.