Wpadka Krystyny z "Sanatorium miłości" w "Familiadzie"
-
W niedzielnym odcinku „Familiady” wystąpili uczestnicy trzeciej edycji „Sanatorium miłości”
-
Żeńską drużynę zasilały Jadwiga i Halina oraz Krystyna, która objęła rolę kapitana
-
Jedno z pytań dotyczyło czegoś, co należy rozbić lub rozłupać przed jedzeniem
-
Co odpowiedziała Krystyna?
Miesiąc temu zakończyła się trzecia edycja „Sanatorium miłości”. Bohaterowie programu nie dali jednak o sobie zapomnieć i w ubiegłą niedzielę ponownie pojawili się na antenie Telewizji Polskiej. Tym razem wystąpili jednak w kultowej „Familiadzie”.
Uczestnicy „Sanatorium miłości” znów na wizji
Z okazji Świąt Wielkanocnych niedzielny odcinek „Familiady” miał nieco inny charakter. Producenci programu zaprosili do niego bohaterów ostatniej odsłowny „Sanatorium miłości”, którzy wspólnymi siłami zdobywali pieniądze na cele charytatywne . Zgodnie z zasadami teleturnieju wystąpili w dwóch drużynach.
W ekipie męskiej znaleźli się Antoni, Edward i Zdzisław . Żeńską część seniorek reprezentowały natomiast Halina, Jadwiga i Krystyna . Wszystko byłoby dobrze, gdyby prowadzący Karol Strasburger nie zapytał o coś, co przed zjedzeniem należy rozbić lub rozłupać . To właśnie wtedy poległa liderka drużyny żeńskiej.
Zabawna wpadka Krystyny
Ekipie pań przewodniczyła Krystyna. Gdy Karol Strasburger zadał pytanie o rzecz do rozbicia lub rozłupania, przed kobietą stanęło nie lada wyzwanie. To ona musiała wskazać prawidłową odpowiedź. Wcześniej mogła liczyć na podpowiedzi koleżanek z drużyny .
- Moje ulubione scampi, czyli krewetki – powiedziała Jadwiga.
- Dla mnie może mule – dodała Halina.
Odpowiedzi koleżanek najwidoczniej nie przekonały Krystyny, która postanowiła zagrać po swojemu. Chwilę wcześniej utwierdził ją w tym sam prowadzący, który stanowczo zaznaczył, że ostateczna decyzja należy właśnie do niej . Nie spodziewał się tego, co zaraz usłyszy.
- Pomarańcza – rzuciła Krystyna.
Odpowiedzi oczywiście nie było na ekranie, ale widzowie i uczestnicy „Sanatorium miłości” z pewnością zapamiętają ją na długo. Dla panów pytanie również było niemałą zagwozdką. Jeden z postanowił bowiem rozłupać przed zjedzeniem ananasa .
Świąteczna wygrana
Warto dodać, że mimo przezabawnej wpadki bohaterowie niedzielnego odcinka wygrali całkiem sporą sumę. 26 020 złotych trafiło na konto fundacji Rak’n’Roll.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Wojna między Wiśniewskim a Świerzyńskim trwa. Padły mocne słowa
-
Nie mieści się w głowie, co Kammel powiedział w obecności Kurskich
Źródło: Plotek, YouTube, Facebook