Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Plotki > Kayah pożegnała Krzysztofa Krawczyka: "Nie było repertuaru godnego jego osoby"
Barbara Bujar
Barbara Bujar 06.04.2021 02:00

Kayah pożegnała Krzysztofa Krawczyka: "Nie było repertuaru godnego jego osoby"

Krzysztof Krawczyk - Kayah pożegnała zmarłego artystę
TRICOLORS/East News, screen/youtube.com/Polsat
  • Kayah wspomniała Krzysztofa Krawczyka

  • Jak zdradziła, od zawsze porównywała go do Franka Sinatry

  • Uznała, że Polska nigdy nie doceniała talentu wielkiego artysty

W poniedziałek wielkanocny media obiegły informacje o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Zaledwie dwa dni wcześniej muzyk przekazał fanom, że został wypisany ze szpitala, a święta spędzi w gronie najbliższych. Niestety, na skutek nagłego zasłabnięcia ponownie trafił pod opiekę lekarzy. Więcej o śmierci Krzysztofa Krawczyka przeczytacie TUTAJ.

Krzysztof Krawczyk we wspomnieniu Kayah

Śmierć wybitnego muzyka wstrząsnęła całą Polską, a na profilach społecznościowych zaczęły pojawiać się kolejne wpisy pożegnalne. Kayah, dla której Krzysztof Krawczyk był prawdziwą artystyczną inspiracją, zdecydowała się jedynie na zamieszczenie czarno-białego zdjęcia. Szerszego komentarza udzieliła natomiast na antenie TVN24.

Podczas rozmowy telefonicznej wokalistka przyznała, że jej relacja z Krzysztofem Krawczykiem opierała się nie tylko na pracy zawodowej, ale także na prywatnym koleżeństwie. Artysta na zawsze pozostanie dla niej dżentelmenem i wybitnym twórcą, którego talent można porównać do Franka Sinatry. Kayah robiła to wielokrotnie.

- Zawsze od lat, kiedy śledziłam jego poczynania, był mega zjawiskowym, seksownym facetem. Krzysztof był takim facetem… w głowie porównywałam go do Franka Sinatry, taki gangsta – mówiła poruszona.

W opinii wokalistki talent Krzysztofa Krawczyka od zawsze zasługiwał na szerszą publiczność, niż ta, która zbierała się na koncertach muzyka w Polsce. Stwierdziła, że nasz kraj jest „grajdołowy”, a kiedy człowiekowi przybywa lat, jego kariera nie ma już właściwie żadnego znaczenia. Według niej dokładnie tak było z Krzysztofem Krawczykiem.

- Nie mogłam wczoraj spać. Oglądałam w telewizji jego recital z Opola chyba i było mi tak przykro, bo klasa tego artysty wykracza poza Pcim. Jeszcze się nie przyzwyczaiłam do mówienia o nim w czasie przeszłym, ale bądźmy uczciwi… Czy Krzysztof funkcjonował ostatnio jako artysta? No nie. Bo Polska jest takim grajdołem, wiek się wypomina ludziom – dodała.

„Złotymi momentami” w karierze muzycznej Krzysztofa Krawczyka Kayah nazwała współpracę z Goranem Bregoviciem, Edytą Bartosiewicz i Andrzejem Smolikiem. Uznała, że tylko przy takich artystach Krawczyk mógł rozwijać swoje skrzydła, ponieważ oni tworzyli mu do tego godną przestrzeń. Poza tym w Polsce „nie było dla niego repertuaru”.

Kayah o problemach zdrowotnych Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof Krawczyk od dłuższego czasu zmagał się z problemami natury zdrowotnej. Mimo wypadków i pogarszającego się samopoczucia w opinii Kayah wciąż utrzymywał bardzo dobrą formę. Wokalistka nie mogła uwierzyć, kiedy nagle dowiedziała się o śmierci artysty.

Kończąc rozmowę, Kayah uznała, że śmierć człowieka zawsze jest najtrudniejsza dla jego bliskich. Wobec tego przekazała najszczersze kondolencje rodzinie Krzysztofa Krawczyka.

Źródło: Instagram.com/kayah_official

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

Źródło: TVN24, Jastrząb Post