Wygrali z TVN! Sąd storpedował linię obrony stacji. "Sprawa jest gorąca”
Sprawy sądowe w świecie show-biznesu nie są nowością, ale ta rozprawa przejdzie do historii. Po latach sporu TVN przegrywa przeciwko internetowym twórcom. Zaczęło się od poważnych zarzutów, które finał miały na sali rozpraw. Duet przekazał decyzję sądu. Czego żąda od stacji?
Początek sporu TVN z kanałem na Youtubie
W mediach społecznościowych możemy spotkać wielu twórców, którzy na bieżąco relacjonują życie gwiazd show-biznesu, a także komentują telewizyjne programy. Dzięki popularności takiego formatu rozrywki powstał m.in. "Gogglebox. Przed telewizorem". Youtuberzy nie zawsze mają łatwo w kontaktach ze stacjami. Często między nimi dochodzi do konfliktów, a niektóre z nich mają nawet swój finał w sądzie.
Tak było w przypadku profilu Vogule Poland i telewizji TVN. Spór ciągnął się od 2018 roku, kiedy to stacja wytoczyła twórcom pięć pozwów. Głównym zarzutem było naruszenie dóbr osobistych, jakich mieli dokonać mężczyźni. Co ciekawe w oficjalnym oświadczeniu TVN posunął się do obraźliwych słów w stosunku do Patryka i Madam.
Tych przepychanek było dużo, TVN w specjalnym oświadczeniu nazwał nas „pasożytami”, doprowadził w dużym stopniu do usunięcia naszego poprzedniego konta na Instagramie oraz oskarżył o łamanie praw autorskich - napisali Vogule Poland.
Po latach konfliktu doszło do rozprawy w Sądzie Najwyższym. Jaki zapadł wyrok? Internetowi twórcy wydali oświadczenie w mediach społecznościowych.
Konflikt TVN z Vogule Poland trwał latami. Zapadł wyrok
29 stycznia na profilu Vogule Poland pojawiło się obszerne oświadczenie w sprawie sporu ze stacją telewizyjną. Doszło do ogromnego przełomu, który zaważy na dalszej części konfliktu.
Sprawa jest gorąca, dosłownie z wtorku 28.01.2025, więc nie mamy jeszcze pisemnego uzasadnienia wyroku. Wiemy już jednak, że Sąd Najwyższy przychylił się do uchylenia wyroku Sądu Apelacyjnego w zakresie, w którym dotyczył on oddalenia wniosków o zobowiązanie TVN do złożenia oświadczenia zawierającego przeprosiny dla Vogule Poland oraz uchylono również wyrok w zakresie, w jakim oddalono złożone powództwo wzajemne przeciwko TVN w pozostałym zakresie - przekazano.
TVN zarzucił twórcom łamanie praw autorskich, jednak nigdy ich za to nie pozwał. Na początku sporu w mediach można było zauważyć rosnące poparcie dla youtuberów. Teraz doszło do wyroku Sądu Najwyższego na korzyść Patryka i Madama . Co oznacza to dla duetu? Nadal nie zamykają sprawy z TVN. Wprost zwrócili się do stacji.
Przełom ws. TVN i Vogule Poland. Youtuberzy wyszli z propozycją do stacji
Rozprawa sądowa z 28 stycznia 2025 roku to tylko część rozstrzygnięcia konfliktu pomiędzy twórcami a stacją. Choć youtuberzy mogą świętować sukces, spotkania przed sądem jeszcze nie dobiegły końca. Po wyroku sprawa wróci do Sądu Apelacyjnego, a ten będzie musiał rozpatrzyć ją jeszcze raz z uznaniem przychylności Sądu Najwyższego do uchylenia poprzedniego wyroku.
Sprawa wróci do ponownego rozpatrzenia w Sądzie Apelacyjnym, który z kolei będzie zobowiązany wziąć pod uwagę wykładnię tego Najwyższego. Ten ostatni przychylił się do naszych argumentów, tym samym torpedując linię obrony stacji - tłumaczyli.
W oświadczeniu duet przyznał, że nadal obowiązuje ich zakaz określania stacji specyficznymi wyrazami. Jednocześnie podkreśla, że te stwierdzenia nigdy nie padły z ich ust.
Jedyne co im zostało z „wygranej” to zakaz nazywania ich przez nas „mendami”, „szujami” i „bezdusznym korpo”. Pamiętajcie więc, że nie można nazywać TVN-u „mendami”, „szujami” i „bezdusznym korpo”. Nie zamierzamy tego robić, a co więcej, na żadnym profilu Vogule Poland takie słowa nie padły, ale to już dłuższa historia sądowa i kwestia interpretacji działania Instagrama przez wymiar sprawiedliwości - kontynuują w oświadczeniu.
Co ciekawe oboje podtrzymują chęć rozmów ze stacją telewizyjną. Od TVN żądają jedynie przeprosin . Po latach konfliktu jest szansa na taki finał?
A może chcieliby podać rękę na zgodę? Z naszej strony wciąż ona jest wyciągnięta. Jesteśmy gotowi przyjąć przeprosiny. Tyle nam starczy, w przeciwieństwie do TVN nigdy nie domagaliśmy się rekompensaty finansowej za to, co z nimi przeszliśmy. Dotychczas nie usiedliśmy do prawdziwych rozmów ugodowych, bo praktycznie od razu dostaliśmy pozew, może teraz jest tam przestrzeń na godne załatwienie sprawy? Nie wiemy - przekazali.
