Wypadek na Ranczu Laszki. Emilia Korolczuk zdradziła szczegóły
Uwielbiana bohaterka programu "Rolnicy. Podlasie" przekazała fanom smutną wiadomość. Na Ranczu Laszki doszło do nieprzyjemnej sytuacji. O wszystkim opowiedziała na swoim kanale na YouTube.
Fani wprost pokochali nowy kanał Emilii Korolczuk na Youtube, na którym opowiada o historiach z życia Rancza Laszki. Tym razem jednak nie było pozytywnych wiadomości.
Emilia Korolczuk - wypadek na Ranczu Laszkia
Emilia Korolczuk poinformowała fanów o incydencie na Ranczy Laszki. 35-latka nie kryła zmartwienia tym, co się stało, jednak - co najważniejsze - wszyscy są cali i zdrowi.
Jak się okazało, wypadek dotyczył sprzętu i nikomu nic się nie stało:
- Cały rozrzutnik był do naprawy - oznajmiła Korolczuk.
Co się stało?
- Mieliśmy ostatnio taki niefajny wypadek z rozrzutnikiem. Chłopaki wywozili obornik i w oborniku było jakieś żelastwo i niestety wszystko to zblokowało taśmy, łańcuchy, wszystko się połamało, porwało - zdradziła bohaterka programu "Rolnicy. Podlasie".
Maszynę trzeba było naprawiać kilka dni, ale na szczęście partnerowi Emilii udało się załatwić nowe części. Jak pokazała rolniczka, maszyna już działa.
Pozostaje nam życzyć Emilii mniej takich niespodzianek, jak te!
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Wnuczka Millera trafiła do szpitala. Potwierdził się najgorszy scenariusz
2. Fatalne wieści płyną z domu Urbańskiej i Józefowicza
3. Jakimowicz przebił samego siebie, nawet prezenterka obok była zażenowana
źródło: Youtube / Ranczo Laszki
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.