Z ringu na ściankę. Julia Szeremeta jakiej nie znacie
O Julii Szeremecie zrobiło się głośno po jej występie na Igrzyskach Olimpijskich i kontrowersyjnej walce z Tajwanką. Teraz polska sportsmenka znana głównie ze sportowego ubioru zaskoczyła wszystkich. Tak prezentowała się na ściance.
Walka finałowa Julii Szeremety na IO w Paryżu
Mimo że Igrzyska Olimpijskie w Paryżu już dawno się zakończyły, nadal nie brakuje kontrowersji wokół niektórych wydarzeń. Jednym z takich przypadków jest walka o złoto pomiędzy Julią Szeremetą a Lin Yu-Ting. Reprezentantka Tajwanu zdobyła złoto, zmuszając Polkę do zadowolenia się srebrem.
W 2023 roku International Boxing Association (IBA) zdyskwalifikowała Lin Yu-Ting w niejasnych okolicznościach. Mimo powiązań jednego z przedstawicieli IBA z Putinem, nigdy nie przedstawiono wiarygodnych dowodów ani wyjaśnień tej decyzji. Dodatkowo Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) uznał, że metody testowania stosowane przez IBA były wadliwe.
Czy Julia Szeremeta ma jeszcze szansę na złoto w Paryżu?
Julia Szeremeta niedawno udzieliła wywiadu dla Radia Lublin, w którym powiedziała, że jej rywalka przeszła "testy płci". Dodała jednak, że na ostateczne wyniki tych testów trzeba jeszcze poczekać.
Na pewno testy zostały przeprowadzone i testy płci również. Nie robią tego wszystkim zawodniczkom, ja np. nigdy nie miałam. Na takie testy czeka się przynajmniej trzy miesiące, więc więcej będziemy wiedzieć może za pół roku. Złoto igrzysk? Nie myślę o tym, ale na pewno smakowałoby inaczej, niż tam na miejscu w Paryżu – wyznała Julia.
Te słowa mogą dziwić, ponieważ tylko Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) ma prawo odebrać medale zdobyte na Igrzyskach, a organizacje takie jak IBA czy WBO nie mają takich uprawnień. Dodatkowo wyniki testów medycznych nie byłyby publicznie udostępnione, ponieważ są objęte tajemnicą lekarską.
Teraz jednak Julia Szeremeta pokazała się odmieniona.
Julia Szeremeta bryluje na ściance
W środę, 9 października 2024 roku, w warszawskim Multikinie w Złotych Tarasach miała miejsce premiera filmu „Kulej. Dwie strony medalu”, zrealizowanego na podstawie scenariusza i w reżyserii Xawerego Żuławskiego. Film ten brał udział w Konkursie Głównym tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Na premierze pojawiło się wiele znanych osobistości, w tym m.in.: Tomasz Włosok z partnerką Malwiną Buss, Andrzej Chyra, Monika Mikołajczak, Tomasz Kot, Orina Krajewska, Katarzyna Zawadzka, Olga Bołądź, Ewelina Flinta, Maja Staśko, Faustyna Wespińska i Sebastian Stankiewicz.
Największe zdziwienie wywołała jednak obecność Julii Szeremety. Młoda pięściarka wszystkim dobrze kojarzona jest ze sportowym strojem. Tym razem jednak pokazała drugie oblicze. Julia na premierze zaprezentowała się w eleganckim, czarnym garniturze. Przełamała to jednak białymi sportowymi butami i T-shirtem w tym samym kolorze. Na twarzy miała zaś delikatny makijaż, podkreślający jej urodę. Włosy zostawiła rozpuszczone. Uwagę zwraca też złoty wisiorek na szyi w kształcie kół olimpijskich.
Szeremeta połączyła elegancję ze sportowym stylem, co wyszło jej bezbłędnie.