Zachowanie najstarszej uczestniczki "Rolnik szuka żony" rozwścieczyło widzów

Nowa edycja "Rolnik szuka żony"

15 września, o godzinie 21:20, na antenie TVP1 rozpoczęła się kolejna edycja tego show “Rolnik szuka żony” , które od lat łączy serca samotnych rolników i rolniczek z całej Polski. Czy i tym razem uda się odnaleźć prawdziwą miłość na wsi? Tego dowiemy się już w następnych odcinkach.

Marta Manowska, niezmienna prowadząca programu, ponownie poprowadzi nas przez meandry poszukiwań drugiej połówki na polskiej wsi. Telewizja Polska zdradziła już, którzy rolnicy i rolniczki będą szukać miłości w tej edycji. Niektóre z tych historii już usłyszymy. Jakich emocji możemy się spodziewać? Czy wśród uczestników znajdzie się ktoś, kto skradnie nasze serca?

Fenomen programu "Rolnik szuka żony"

Skąd właściwie taka popularność tego programu mimo upływających lat?

Program oferuje nam eskapizm od codzienności. Pokazuje życie na wsi, które dla wielu jest synonimem spokoju, bliskości natury i wartości rodzinnych. W czasach, gdy tempo życia jest coraz szybsze, a problemy narastają, widzowie mogą przenieść się w świat, gdzie relacje międzyludzkie wydają się być bardziej autentyczne i szczere.

"Rolnik szuka żony" to swoisty eksperyment społeczny. Obserwujemy, jak ludzie z różnych środowisk próbują stworzyć związek, co budzi w nas ciekawość i empatię. Dodatkowo program ten porusza uniwersalne tematy, takie jak miłość, samotność, wybór życiowego partnera, co sprawia, że każdy widz może się z nim utożsamić. Niepewność co do tego, jak potoczą się losy bohaterów , podsycają zainteresowanie i sprawiają, że chcemy oglądać kolejne odcinki.

Agata na spalonej pozycji?

Głosy widzów już zdążyły być podzielone na temat jednej z uczestniczek - Ani. Przypomnijmy najpierw jej portret- według opisu TVP:

Agata ma 57 lat, mieszka w województwie mazowieckim i zajmuje się hodowlą bydła mlecznego. W pracy w gospodarstwie wspierają ją trzy córki oraz syn. Kiedy miała 34 lata, jej mąż zginął w tragicznym wypadku, a rolnictwo stało się dla niej sposobem na poradzenie sobie ze stratą.

Dzisiaj rolniczka jest wulkanem energii – zawsze uśmiechnięta, służy dobrą radą i bez wątpienia można nazwać ją prawdziwą gospodynią, która przyjmuje gości z radością, a drzwi jej domu są otwarte dla wszystkich. W wolnym czasie przebywa z rodziną, jeździ na fitness i ogląda filmy romantyczne. Uwielbia też tańczyć.

Co jest dla niej najważniejsze w związku?

W związku najważniejsze jest dla niej to, aby wzajemnie się akceptować. Śmieje się, że do tej pory jej ideałem był wysoki, zadbany szatyn o ciemnej karnacji. Teraz jednak nie uważa tego za konieczny wymóg. Wierzy, że miłość może pojawić się nagle i wywrócić jej świat do góry nogami. Twierdzi, że życie zaczyna się po pięćdziesiątce i wiele pięknych chwil wciąż jest jeszcze przed nią. Czeka na opiekuńczego, dobrego mężczyznę, który będzie umiał ją zaskoczyć, zabierze na randkę, wypije z nią poranną kawę, a kiedy będzie miała zły dzień – przytuli i powie, że wszystko będzie dobrze

W pierwszym odcinku Marta Manowska razem z uczestniczką odczytywała listy, które nadesłali potencjalni adoratorzy rolniczki. Agata oczarowana jednym z listów, poprosiła Martę o odczytanie- według zasady programu, podczas gdy rolniczka przygląda się zdjęciom nadesłanym w listach. Jednak to nie spodobało się niektórym widzom, którzy uznali to zachowanie za bardzo płytkie:

• Baardzo płytka… Nieadekwatnie do tego, co sama sobą reprezentuje.
• No zobaczymy. Na razie robi wrażenie bardzo niesympatycznej. Oby to było tylko wrażenie.
• Wygląda na wredną... Ale to się okaże... Obym się myliła :)
• Ja to jestem na NIE zdecydowanie do tej Pani po dzisiejszym odcinku… a co to będzie dalej.
• Hetera.

Na szczęście zdania są podzielone i wielu widzom Pani Agata przypadła do gustu:

• A dla mnie konkret ;)
• Kobieta wybredna i bardzo dobrze. Trzeba oddzielić ziarno od plewu. Jej życie, jej decyzja.
• Jejku ale z Was ludzie straszne marudy! Nie oglądajcie nie będziecie musieli krytykować. Ja tam uwielbiam i zapowiada się fajny sezon:)
  A wy co sądzicie o postaci Pani Agaty?