Zdrowie Millera coraz gorsze. Znowu trafił do szpitala

Kariera Marcina Millera

Marcin Miller , ikona polskiej sceny disco polo, w tym roku świętował swoje 54. urodziny. Od ponad 30 lat nieustannie zachwyca fanów swoimi występami. W 1990 roku założył zespół Boys, z którym wydał ponad 20 albumów studyjnych. To właśnie z Boys stworzył hity polskiej muzyki tanecznej, takie jak „Jesteś szalona”, „Chłop z Mazur” czy „Łobuz”.

Oprócz pracy z zespołem, rozwija swoją karierę solową i regularnie uczestniczy w programach rozrywkowych. Miller brał udział w takich programach jak „Big Brother VIP”, „Taniec z gwiazdami” oraz „Top Chef”. Od 2012 roku zasiadał w jury programu „Disco Star” emitowanego na Polo TV, a w 2019 roku wydał autobiografię „Jestem szalony”. Mimo sukcesów i wielu projektów, artysta dotąd nie rozważał przerwy w karierze muzycznej. Czy obecne problemy zdrowotne zmuszą go do zmiany planów?

Problemy zdrowotne Marcina Millera

W trakcie czerwcowego Festiwalu Weselnych Przebojów w Mrągowie Marcin Miller wystąpił razem ze swoim zespołem. Mimo widocznego zaangażowania publiczność zauważyła, że artysta nie był tak energiczny jak podczas wcześniejszych koncertów. Na Instagramie muzyk poinformował fanów o swoich problemach zdrowotnych.

Mam przepuklinę trzech kręgów i to się odnawia. Z wiekiem niestety kręgi już są tak poprzecierane, że wystarczy jedno szarpnięcie i pójdzie (...) No i boli. Każdy ucisk, każdy wstanie, kaszel, to wszystko boli niesamowite. (...) To nie jest tak, że wezmę tabletki i zaraz przejdzie. Każdy ruch to ból, to ucisk na nerwy, to wielka męka. Można zemdleć. Nie można kichnąć to tragedia.

Marcin Miller wyznał, że przepuklina znajduje się w trudnym do operacji miejscu, co utrudnia przeprowadzenie zabiegu. Z tego powodu zdecydował się na dłuższe leczenie zachowawcze. Mimo to ma szczęście, ponieważ jest pod opieką doświadczonych lekarzy.

Niestety, jego obowiązki zawodowe, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, gdy koncerty są najczęstsze, utrudniają mu pełną regenerację. Nie może pozwolić sobie na przerwę w pracy, ale stara się przyspieszyć powrót do zdrowia, regularnie biorąc udział w rehabilitacji oraz korzystając z fizjoterapii po każdym koncercie.

Teraz jednak gwiazdor znowu trafił do szpitala.

Marcin Miller w szpitalu

Marcin Miller nagrał wideo na swoim Instagramie, na którym widzimy, że leży w szpitalnym łóżku. Mimo że fani zespołu Boys mieli nadzieję, że problemy zdrowotne lidera zniknęły to niestety nic z tego.

To kolejny problem ze zdrowiem Millera w ciągu ostatniego czasu. Intensywność koncertowania sprawia, że wokalista podupada na zdrowiu. Niektórzy pewnie uważają, że powinien trochę zwolnić, ale to co zakomunikował ze szpitala kompletnie zmienia perspektywę.

Cześć kochani, z tej strony Marcin Miller, zespół Boys się kłania. To nic, że ze szpitala, ale 7 września widzimy się na koncercie Dożynki Lisnowo, także spokojnie zespół Boys wystąpi, trzymajcie się pa, pa. Pozdrowienia dla wszystkich, którzy tutaj są ze mną – powiedział Marcin Miller.

Przez chwilę słyszymy, jak rozmawia z innym pacjentem, po czym nagle ścisza głos i do telefonu mówi:

Doktor przyszedł - dodał szeptem.

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.