Żona gwiazdy reprezentacji w szpitalu. Mowa o zagrożeniu życia
Żona jednego z zawodników reprezentacji Polski w piłce nożnej trafiła do szpitala. Przerażające słowa o zagrożeniu życia.
Kariera piłkarska Krzysztofa Piątka
Krzysztof Piątek, napastnik reprezentujący Polskę, obecnie gra w tureckim klubie Basaksehir FK. Przed rozpoczęciem sezonu 2023/24 przeniósł się do drużyny ze Stambułu, wcześniej występując we włoskiej Salernitanie, gdzie trafił na wypożyczenie z Herthy Berlin we wrześniu 2022 roku. W latach 2014-2018 grał w polskiej Ekstraklasie, reprezentując Cracovię oraz Zagłębie Lubin.
W polskiej lidze rozegrał 105 meczów, zdobywając 39 bramek i zaliczając 11 asyst. W lipcu 2018 roku dołączył do włoskiego klubu Genoa CFC, gdzie już w pierwszym sezonie zdobył tytuł króla strzelców Pucharu Włoch, strzelając osiem goli.
Krzysztof Piątek, jeden z dwóch zawodników, którzy zdobyli bramki dla Polski na Euro 2024, przyznał, że chętnie zrezygnowałby ze swojego gola, gdyby to mogło zmienić rezultat spotkania z Austrią.
Wolałbym nie strzelić, a żebyśmy wygrali — stwierdził na konferencji prasowej.
Życie prywatne Krzysztofa Piątka układa się natomiast świetnie. Ma piękną żonę, z którą dobrze im się wiedzie.
Małżeństwo Pauliny i Krzysztofa Piątków
Paulina i Krzysztof Piątkowie poznali się w Lubinie, gdy Krzysztof reprezentował Zagłębie Lubin. Klub ten przechodził trudny okres w 2014 roku, spadając do I ligi po sezonie 2013/2014, ale szybko wrócił do ekstraklasy w kolejnym sezonie. W tym czasie życie prywatne Krzysztofa układało się dobrze, ponieważ w 2014 roku związał się z Pauliną, starszą od niego o cztery lata.
Krzysztof kontynuował edukację, a Paulina pracowała w biurze. W 2018 roku piłkarz poprosił Paulinę o rękę, a para pobrała się 1 czerwca 2019 roku podczas ceremonii w Zamku Joannitów w Łagowie.
Niestety ich sielankę pokrzyżowała choroba. Paulina Piątek opublikowała przerażający wpis.
Żona Krzysztofa Piątka w szpitalu
Żona piłkarza opublikowała w mediach społecznościowych przygnębiające zdjęcie. Na niepokojącej fotografii widoczna była ręka z wenflonem. Zdradziła, że znajduje się w szpitalu i wyjaśniła, co się wydarzyło, nie ukrywając powagi swojego stanu.
Dziękuję, kochani, za setki waszych wiadomości. Nie jestem w stanie napisać każdemu z osobna, co się wydarzyło. Nadal jestem w szpitalu. Walczymy, aby wyjść ze stanu zagrożenia życia - podkreśliła.
Paulina Piątek ujawniła, że cierpi na małopłytkowość – schorzenie, które już wcześniej sprawiało jej liczne trudności.
Mam nadzieję, że niebawem wszystko będzie już tak, jak być powinno. W moim przypadku małopłytkowość po raz kolejny dała mi bolesną lekcję... Dbajcie o siebie! - dodała na sam koniec.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.