Polacy grają mecz, a Iga Świątek rozczarowała cały Narodowy. Podczas przerwy sceny, jakich kibice jej nie wybaczą
Mecz Polska – Chorwacja zakończył się słodko-gorzkim wynikiem. To jednak Iga Świątek najbardziej rozczarowała kibiców, zebranych na stadionie PGE Narodowym.
Mecz Polska – Chorwacja: przebieg i wynik
Od początku było wiadomo, że mecz Polska – Chorwacja nie będzie najłatwiejszy dla Biało-Czerwonych. Po meczu z Portugalią zgrupowanie opuściło dwóch zawodników: przeziębiony Sebastian Walukiewicz oraz Jakub Piotrowski, który doznał urazu, wykluczającego go z gry. Okazało się też, że w meczu z Chorwacją nie zagra Robert Lewandowski. Trener poinformował, że kapitan polskiej drużyny ma lekki uraz.
Walukiewicza zastąpił Jakub Kiwior, a Lewandowskiego – Karol Świderski. Jako ofensywny pomocnik grał Kacper Urbański. Lewandowski wszedł jednak na murawę pod koniec drugiej połowy. Obie drużyny zapewniły nam silne emocje: pierwszą bramkę już 5. minucie meczu strzelił Piotr Zieliński, jednak już po chwili – od 19 do 24 minuty – Chorwaci wbili nam aż trzy gole.
Honor reprezentacji Polski uratował Nicola Zalewski, strzelając gola w 45. minucie pierwszej połowy, a po nim Sebastian Szymański, w 68. minucie. Finalnie mecz zakończył się remisem 3:3. Kibice liczyli na dużą pociechę w czasie przerwy: niestety, tym razem zawiedli nie piłkarze, a Iga Świątek.
Pilne oświadczenie Igi Świątek. To koniec. "Mierzyliśmy wysoko…" "Nagle zniknęła". Przykre wieści o matce Igi Świątek obiegły mediaCo dzieje się teraz z Igą Świątek?
Iga Świątek nigdy nie pchała się na ścianki oraz przed obiektywy mediów, ale ostatnio niemal całkowicie zniknęła. Powodów może być wiele: odpadnięcie w ćwierćfinale US Open na pewno było trudne do udźwignięcia. Na dodatek polska tenisistka zakończyła współpracę z wieloletnim trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Nie wiadomo, czy znalazła już kogoś na jego miejsce.
Swój ostatni mecz Iga zagrała 5 września – właśnie wtedy przegrała z Jessicą Pegulą w ćwierćfinale US Open. Kolejne rozgrywki zaplanowane są dopiero na początku listopada, w turnieju WTA Finals. Wszyscy liczyli, że dziś doda otuchy polskim kibicom oraz drużynie piłkarskiej na PGE Narodowym. Co wydarzyło się w przerwie meczu z Chorwacją?
Iga Świątek zawiodła podczas meczu Polska – Chorwacja
Na meczu Polski z Chorwacją w Lidze Narodów zaplanowano bardzo ważne, radosne wydarzenie. W przerwie meczu na murawie stadionu PGE Narodowego uhonorowano polskich medalistów Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Miało to być podziękowanie za ich ciężką pracę, ale też wyjątkowy prezent dla kibiców, którzy mieli nadzieję zobaczyć ulubieńców z innych dziedzin sportu.
Oczywiście wiele osób miało nadzieję, że 15 października Iga pojawi się na stadionie. W końcu wywalczyła brąz na IO 2024 w Paryżu. Na igrzyskach pojawiła się zresztą na meczu polskich siatkarzy, by kibicować im podczas gry. Wiadomo było, że niektórzy sportowcy – jak Julia Szeremeta, Bartosz Kurek i Marcin Janusz – nie będą mogli się pojawić, bo mają inne zobowiązania sportowe.
Świątek miała jednak na dziś zaplanowanego meczu, a nie pojawiła się na stadionie. Na razie trudno stwierdzić, jaka była tego przyczyna. Na szczęście na murawie pojawili się inni: wioślarze (Fabian Barański, Mateusz Biskup, Dominik Czaja, Mirosław Ziętarski), szpadzistki (Aleksandra Jarecka, Alicja Klasik, Renata Knapik-Miazga, Martyna Swatowska-Wenglarczyk), Aleksandra Mirosław, Klaudia Zwolińska oraz część siatkarzy.