Mecz Polska-Chorwacja: Obrzydliwy atak na Lewandowskiego! Aż zwijał się z bólu. Jest WIDEO
Robert Lewandowski zaatakowany podczas meczu Polska-Chorwacja na oczach kibiców. Bramkarz Dominik Livaković, który dopuścił się skandalicznego zachowania, opuścił boisko z czerwoną kartką.
Polska przegrała mecz z Portugalią
Reprezentacja Polski przegrała drugi mecz w tej edycji Ligi Narodów. W ubiegłą sobotę podopieczni Michała Probierza musieli uznać wyższość Portugalczyków. Starcie na PGE Narodowym zakończyło się wynikiem 1:3.
Niestety nic chyba nie wyszło tak, jak zakładał sztab szkoleniowy. No może poza pożegnaniem Krychowiaka i Szczęsnego. Po upływie doliczonego czasu gry arbiter zakończył spotkanie. Po trzech meczach Ligi Narodów Polacy mają na koncie trzy punkty i zajmują trzecie miejsce w grupie. Portugalczycy prowadzą z kompletem punktów.
We wtorek ich rywalem byli Chorwaci.
Oświadczenie ws. Probierza obiegło sieć jak błyskawica. W obliczu meczu z Chorwacją te słowa brzmią jak absurd Cristiano Ronaldo po meczu zrobił niespodziankę Szczęsnemu. Wideo zza kulis jest hitemMecz Polska-Chorwacja. Dlaczego Robert Lewandowski nie grał od początku?
Robert Lewandowski rozpoczął mecz z Chorwacją na ławce rezerwowych z powodu "drobnego urazu".
To wspólna decyzja selekcjonera i kapitana. Wchodzi tu pewnego rodzaju zarządzanie siłami Lewandowskiego - poinformował rzecznik PZPN, Tomasz Włodarczyk.
Lewandowski ostatecznie pojawił się na boisku w 62. minucie, gdy zmienił Karola Świderskiego. Osiem minut później zaliczył asystę przy wyrównującej bramce Sebastiana Szymańskiego na 3:3.
Mecz Polska-Chorwacja. Atak na Roberta Lewandowskiego
Spotkanie było wyrównane i przebiegało bez większych emocji, aż do 76. minuty, gdy doszło do ataku na Lewego. Ivan Perisić wycofał piłkę do bramkarza Dominika Livakovicia, który wybił piłkę z impetem, a przy okazji uderzył w okolice kolana Polaka.
Lewandowski zwijał się z bólu na murawie, a sędzia bez dłuższego namysłu pokazał bramkarzowi czerwoną kartkę, osłabiając ich skład o jednego zawodnika.
To było obrzydliwe. Fatalnie to wyglądało – komentował były reprezentant Polski Marcin Żewłakow.
Lewandowskiemu na szczęście nic się nie stało, choć sytuacja wyglądała wręcz koszmarnie. Na wykluczenie Chorwata błyskawicznie zareagował selekcjoner Probierz – zebrał drużynę w kółeczku, by zarządzić plan na ostatni kwadrans, grany już w przewadze. Nie udało się jednak zdobyć zwycięskiego gola, kończąc mecz wynikiem 3:3.
Kolejne mecze reprezentacja Polski rozegra już w listopadzie. Będzie to wyjazdowy mecz z Portugalią (piątek 15 listopada) i domowy ze Szkocją (poniedziałek 18 listopada).
