Po blamażu ze Szkocją nagłe wieści o Probierzu. Już wszystko przesądzone
Po porażce 1:2 w ostatnim i najważniejszym meczu grupy 1 w dywizji A, reprezentacja Polski musi przełknąć gorycz przegranej i spadku do niższej dywizji. Już wiadomo, co dalej z Michałem Probierzem. Poniżej szczegóły.
Blamaż w meczu Polska-Szkocja
Reprezentacja Polski po bolesnej porażce z Portugalią, przegrała także mecz ze Szkocją. Zagrali w osłabionym składzie, spowodowanym licznymi kontuzjami kluczowych zawodników. W drużynie zabrakło takich piłkarzy jak Robert Lewandowski, Przemysław Frankowski, Jan Bednarek czy Bartosz Bereszyński. Selekcjoner Michał Probierz musiał więc skorzystać z dostępnych graczy, wprowadzając sporo zmian w porównaniu z meczem z Portugalią.
W bramce stanął Łukasz Skorupski, a w obronie pojawił się Sebastian Walukiewicz, zastępujący kontuzjowanego Bednarka. W pomocy wystąpili Jakub Moder oraz Sebastian Szymański, który wyleczył drobny uraz sprzed kilku dni. Na prawym wahadle Probierz postawił na Jakuba Kamińskiego. Niestety te zmiany nic nie dały i musimy przyjąć kolejną gorzką porażkę. Polacy przegrali 1-2.
Jak się można domyślać, po meczu wylała się wielka fala krytyki, na pierwszy ogień poszedł selekcjoner.
"Jest ciężko chora". Żona zawodnika reprezentacji Polski walczyła o życie. Teraz on publicznie prosi o jedno Wiktoria z "Rolnika" rzuciła Adama jeszcze przed finałem. "Ocierał łzy". Fani nie mają wątpliwościJan Tomaszewski krytykuje trenera Probierza
Po spotkaniu na reprezentację wylała się fala krytyki. Wielu domaga się głowy selekcjonera. Za zmianą na tym stanowisku opowiada się m.in. legendarny bramkarz Jan Tomaszewski.
Wydaje mi się, że tu nie trzeba zwalniać Michała Probierza. Sądzę, że Michał zachowa się jak prawdziwy mężczyzna i poda się sam do dymisji. Niestety udowodnił przez ten rok, że graliśmy dwoma bramkarzami, graliśmy dwoma dziewiątkami. W tym zestawieniu szkoleniowym nie mamy żadnych szans na mundial. I to trzeba powiedzieć z pełną odpowiedzialnością za słowo. Powinien sam się podać do dymisji, dlatego, że nie ma żadnych efektów - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
Ma już też pomysł na zastępstwo. Według niego nowym selekcjonerem powinien zostać Niemiec.
To jest ta sama strefa geograficzna, strefa czasowa i powinniśmy zaufać jakiemuś niemieckiemu trenerowi. Nagelsmann wziął Niemców, którzy słabo grali i naprawdę grają nieźle. I to samo ma być u nas - wyjaśnił w wyżej cytowanym atykule.
A co na to PZPN i czy zwolnią Probierza?
Michał Probierz do zmiany?
Kibice reprezentacji Polski także zaczęli tracić cierpliwość i zaufanie do Michała Probierza i coraz głośniej mówią o tym, że Polski Związek Piłki Nożnej powinien postawić na zmiany.
Cezary Kulesza jeszcze kilka godzin po meczu dość niepewnie zaznaczał, że nie jest to odpowiedni moment na podejmowanie takich decyzji. Jak wynika z informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka, obecnie nie ma co liczyć na zwolnienie Probierza.
[…] Według naszych informacji decyzja jest podjęta. PZPN zamierza wytrzymać ciśnienie. Porażka ze Szkocją nie zmienia wcześniejszych założeń. Te były takie, że Probierz dostaje czas i ma mieć gotowy zespół do walki o mundial. W skrócie: wypełnia kontrakt - można wyczytać na portalu "meczyki.pl".
Jak uważacie? Czas na zmiany?