27 lat mija od sukcesu Edyty Górniak na Eurowizji. Gwiazda opowiedziała o szczegółach występu
-
30 kwietnia br. minęło 27 lat od sukcesu Edyty Górniak w konkursie Eurowizji w Dublinie
-
Piosenkarka wykonała wówczas utwór pt. „To nie ja” i zajęła drugie miejsce, uzyskując 166 punktów
-
Wokół występu powstało mnóstwo kontrowersji
Kiedy Edyta Górniak odnosiła największy dotychczas sukces w historii Polski na konkursie Eurowizji, miała zaledwie 22 lata. Dzisiaj dorosła piosenkarka z uśmiechem na twarzy wspomina tamte chwile, które pozwoliły jej na rozwinięcie skrzydeł zawodowych.
Edyta Górniak o sukcesie swojej piosenki na Eurowizji
1994 rok przyniósł Polsce mnóstwo muzycznej chluby, a hit Edyty Górniak „To nie ja” stał się prawdziwym viralem, który puszczano w wielu miejscach kuli ziemskiej. Wokół całego występu na Eurowizji w Dublinie krąży ciekawa historia, której przebieg nie każdemu jest znany.
Jakiś czas temu piosenkarka udzieliła wywiadu dla portalu „Jastrząb Post”, w którym zdradziła, że mogła wykonać inny utwór, który jej narzucano. Na szczęście pozostała nieugięta i się na to nie zgodziła, co potem przerodziło się w największy dotąd sukces dla Polski.
- Mnie troszeczkę utwór został narzucony. Ja się na niego nie zgodziłam. Wybrałam inny . Gdybym nie pojechała z utworem To nie ja , być może, a nawet na pewno nie czułabym się w nim dobrze, czyli nie oddałabym tych emocji, które ujęły wtedy Europę tak bardzo - mówiła Edyta Górniak.
Co więcej, kiedy 22-letnia wówczas wschodząca gwiazda przygotowywała się na swój historyczny występ, piosenka, która później odniosła sukces, również nie przypadła jej do gustu. Dopiero po ubraniu tekstu w melodię Edyta Górniak uznała, że odpowiada jej oczekiwaniom. Efekt był taki, że przyznano jej 166 punktów.
Kontrowersje wokół występu Edyty Górniak na Eurowizji w 1994 roku
Warto zaznaczyć, że Edyta Górniak o mały włos uniknęła dyskwalifikacji, po tym, jak podczas pierwszej próby wykonała utwór w języku angielskim. Regulamin wówczas nakazywał, by piosenkarze śpiewali w językach ojczystych. Na szczęście skończyło się odwrotnie.
Cztery lata temu piosenkarka opublikowała na Facebooku długi wpis, w którym wróciła wspomnieniami do pamiętnych chwil z Dublina. Emocje, jakie towarzyszyły piosenkarce podczas tego wyjątkowego występu, są bardzo trudne do zinterpretowania.
- Pamiętam każdy szczegół , wszystkie listy od Fanów, które trzymałam przez tydzień pod poduszką w hotelu, niczym talizman. Czułam ogromne ciepło płynące z Polski i czułam ogromną odpowiedzialność. Także strach i ten fatalny ból krtani.. Dublin był wtedy piękny. I bardzo wietrzny - czytamy na Facebooku Edyty Górniak.
Autorami tekstu piosenki „To nie ja” są Jacek Cygan i Stanisław Syrewicz. Obaj panowie zostali oskarżeni o plagiat przez izraelskiego piosenkarza Joniego Nomeri, który uznał, że skopiowali jego piosenkę pt. „A man in love”. Wszystko zakończyło się pomyślnie dla Polaków, a winy nie udowodniono.
Ostatnią kontrowersją z występu słynnej piosenkarki na Eurowizji była jej sukienka, za którą miała wówczas zapłacić 30 milionów starych złotych. Górniak wyglądała w niej olśniewająco, jednak zdaniem wielu ludzi mimo ceny była zbyt skromna na tego typu występ. Gwiazda nie przejęła się tymi opiniami, i skupiła się na wykonywaniu swojej pracy, co przyniosło oczekiwane efekty.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Jastrząb Post
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl