Adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej już tak nie wygląda
Adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej właśnie zawitała do Polski na wakacje. Mamy wspólne ich zdjęcia. Jak zmieniła się Kabula.
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska to znana polska podróżniczka, pisarka, dziennikarka i działaczka społeczna.
Wielką sympatię zdobyła swoim autorskim programem ''Kobieta na krańcu świata'', który doczekał się już 13 edycji i nieprzerwanie od 2009 roku jest emitowany na antenie TVN-u.
Jest laureatką licznych nagród za działalność dziennikarską, reporterską i społeczną, m.in. Złotej Telekamery, dwóch MediaTorów, Nagrody Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera i Wiktora.
Historia Kabuli: adoptowanej córki Martyny Wojciechowskiej
Chociaż na karierę nie może narzekać, to nieco gorzej wiedzie jej się w życiu prywatnym. Gwiazda ma za sobą nieudane małżeństwo z Przemkiem Kossakowskim. Z jedno z poprzednich związków, doczekała się córki, Marysia ma już 17 lat. Nastolatka nie jest jedynym dzieckiem prezenterki.
Martyna Wojciechowska w 2017 roku adoptowała Kabulę, którą poznała podczas kręcenia programu ''Kobieta na krańcu świata''. Znaną podróżniczkę tak poruszył los dziewczynki, że postanowiła ją zaadoptować.
Przybrana córka podróżniczki dawno temu została ofiarą straszliwego ataku. Okaleczono ją we własnym domu i straciła rękę. Zaatakowali ją ludzie, którzy wierzyli w "magiczne" zdolności Kabuli, która choruje na albinizm. Kabula do Polski zawitała po raz pierwszy w 2018 roku. To nie jedyna adoptowana córka Martyny Wojciechowskiej. W 2018 roku przysposobiła także 15-letnią wówczas Tatu, która też pochodzi z Tanzanii.
Tak teraz wygląda 26 letnia córka Martyny Wojciechowskiej
Kabula ma dziś 26 lat i studiuje prawo, a edukacje opłaca jej przybrana mama Martyna Wojciechowska, która ostatnio opublikowała na swoim Instagramie ich wspólne zdjęcie.
Kabula przyleciała do Polski, aby spędzić wakacje z mamą. Jak czytamy na Instagramie Martyny:
NIESPODZIANKA! Patrzcie, kto wpadł do Polski na wakacje! Spędzimy z Kabulą kilka tygodni razem, może macie jakieś pomysły co powinna koniecznie zobaczyć albo czego doświadczyć? Żeby po tych kilku tygodniach wróciła na swoje prawnicze studia naładowana pozytywną energią do działania! Otwieram giełdę pomysłów! I pozdrawiamy wszystkich.
Prawda, że łączy je piękna relacja?
