Media podają powód odejścia Egurroli z TVN. Miał się bać, że nie będzie kolejnej edycji "Mam talent"

Agustin Egurrola obawiał się o przyszłość „Mam talent"?

TVP nie ma ostatnio dobrej passy. Ich spot promujący nowy kanał, TVP Kobieta, został szeroko skrytykowany za cukierkowość oraz pokazywanie kobiet w stereotypowy sposób , według którego ich największą radością jest gotowanie, ogrodnictwo oraz macierzyństw. Część odbiorców jest tym bardziej zniesmaczona, że wciąż pamięta intensywne strajki kobiet, podczas których część społeczeństwa wyrażała swój sprzeciw wobec zaostrzenia przepisów aborcyjnych.

Do tego stację opuściła jedna z ulubienic widzów, Marzena Rogalska , która od lat prowadziła „Pytanie na śniadanie" u boku Tomasza Kammela. Decyzja prezenterki była nagła, jednak spotkała się z pozytywnym odbiorem zwłaszcza wśród celebrytów, którzy masowo gratulowali jej odwagi oraz życzyli szczęścia na nowej drodze życia. Pracę w TVP straciła także jurorka „Dance Dance Dance", Anna Mucha. Jak się okazało, ma ją zastąpić Agustin Egurrola.

Choreograf od lat był związany ze stacją TVN, gdzie był jurorem „Mam talent", dlatego jego decyzja o zasileniu szeregów konkurencyjnej stacji wywołała wiele emocji. Jak donosi Super Express, miał obawiać się o przyszłość show . Z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez tabloid wynika, że w najbliższej przyszłości nie było planów związanych z nakręceniem kolejnej edycji talent show, głównie z powodu pandemii koronawirusa.

Obawa o przyszłość i stabilność finansową miała być głównym powodem, dla którego Agustin Egurrola przyjął ofertę TVP. W dobie pandemii koronawirusa wiele sław skarży się na pogorszenie sytuacji finansowej, a żyją głównie z oszczędności, jak na przykład Piotr Rubik .

TVN o decyzji Agustina Egurroli

Super Express próbował uzyskać komentarz w sprawie odejście Agustina Egurroli, jednak nie uzyskali oficjalnego stanowiska. Dziennikarze Plotka uzyskali jednak wypowiedź jednego z pracowników stacji, z której jasno wynika, że choreograf mógł sobie narobić problemów.

- Kierownictwo TVN jest zniesmaczone zachowaniem Agustina. Tym, że nikogo wcześniej nie poinformował, że zamierza związać się z TVP, a przecież wciąż oficjalnie pozostaje jurorem "Mam talent". Ten show teraz nie jest produkowany z powodu epidemii, ale na pewno powróci, być może już jesienią. Ale w tej sytuacji, oczywiście, Agustin nie zasiądzie w fotelu jurora i może zapomnieć o jakiejkolwiek współpracy, bo okazał się nielojalny - powiedział cytowany przez portal informator.

Jak na razie jednak są to wieści nieoficjalne. Można jednak przypuszczać, że faktycznie TVN jest zawiedziony postępowaniem swojego wieloletniego współpracownika tym bardziej, że niechęć stacji do TVP dla nikogo nie jest tajemnicą. Na razie pozostaje jednak czekać na dalszy rozwój wydarzeń.

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

• Zabawna wpadka w Familiadzie. Strasburger nie mógł powstrzymać śmiechu

• Błaszczyk wzruszona opowiada o córce. W niezwykły sposób upamiętniła ojca

• Olaf Lubaszenko schudł 80 kg. Na najnowszych zdjęciach ciężko go poznać

Źródło: Plotek, Pomponik