Andrzej Grabowski gorzko o obsadzie "Kiepskich". Padło wiele przykrych słów. Tak mówi o serialowej żonie
Andrzej Grabowski, mimo bogatego dorobku aktorskiego, wciąż kojarzony jest z rolą Ferdka Kiepskiego. W najnowszym wywiadzie artysta opowiedział o pracy na planie serialu i opowiedział o swoich relacjach z kolegami z planu
Andrzej Grabowski - kariera
Andrzej Grabowski to wybitny polski aktor , którego talent i wszechstronność doceniają widzowie teatralni, filmowi i telewizyjni. Urodził się 15 marca 1952 roku w Chrzanowie i od lat związany jest ze sceną, ekranem oraz estradą . Ukończył studia aktorskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie w 1974 roku . Jego kariera obejmuje role dramatyczne, komediowe , a także występy kabaretowe i dubbing . Grabowski jest laureatem wielu prestiżowych nagród , co świadczy o jego uznaniu w środowisku artystycznym.
Największą popularność przyniosła mu rola Ferdynanda Kiepskiego w kultowym serialu komediowym „Świat według Kiepskich” . Kreacja ta na stałe wpisała się w historię polskiej telewizji, a charakterystyczny styl i humor aktora zyskały mu rzesze fanów. Oprócz występów w serialach, Grabowski ma na swoim koncie liczne role filmowe , m.in. w „Kapitale, czyli jak zrobić pieniądze w Polsce” czy „Dniu świra” . Aktor związany był również z Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie , gdzie prezentował swój talent na deskach scenicznych. Jego dorobek artystyczny jest bogaty i różnorodny,
Fenomen "Świata według Kiepskich"
"Świat według Kiepskich" to serial, który na stałe wpisał się w polską popkulturę, stając się fenomenem socjologicznym i językowym . Mimo początkowej krytyki, zyskał ogromną popularność dzięki specyficznemu humorowi, wyrazistym postaciom i satyrycznemu spojrzeniu na polską rzeczywistość . Serial, inspirowany amerykańskim "Światem według Bundych" , szybko wypracował własny, unikalny styl, koncentrując się na perypetiach rodziny Kiepskich , mieszkającej w wrocławskiej kamienicy . Dialogi i zachowania bohaterów , choć przerysowane, odzwierciedlały stereotypy i problemy społeczne , z którymi identyfikowało się wielu widzów. Dzięki temu, "Kiepscy" stali się lustrem, w którym Polacy mogli zobaczyć samych siebie, często w krzywym zwierciadle .
Fenomen serialu wynikał również z kreacji barwnych i zapadających w pamięć postaci , takich jak Ferdek Kiepski, jego żona Halina, sąsiedzi Paździoch i Boczek, czy babka Rozalia . Ich charakterystyczne cechy, powiedzonka i interakcje na stałe weszły do języka potocznego. Serial, choć komediowy, poruszał również tematy trudne i ważne , takie jak bezrobocie, bieda, konflikty sąsiedzkie czy problemy rodzinne . Z czasem, "Świat według Kiepskich" ewoluował, stając się nie tylko sitcomem, ale również kroniką przemian społecznych w Polsce . Mimo zakończenia produkcji, serial wciąż cieszy się popularnością i jest regularnie emitowany w telewizji, co świadczy o jego trwałym wpływie na polską kulturę .
Andrzej Grabowski o kolegach z planu
Grabowski wspomina o wyjątkowej więzi , jaka połączyła go z Dariuszem Gnatowskim , odtwórcą roli Arnolda Boczka . Obaj aktorzy, jak się okazuje, mieli wspólne korzenie , co dodatkowo zacieśniło ich relację . To właśnie to poczucie wspólnoty i podobne doświadczenia życiowe mogły wpłynąć na autentyczność ich ekranowych interakcji .
Nie byłem więc totalnie zżyty z obsadą tego serialu. Najbardziej chyba z Darkiem Gnatowskim, ponieważ obaj pochodziliśmy z Krakowa. Chociaż teraz nie wiadomo, skąd jestem. Ni to z Krakowa, ni to z Warszawy. Dzisiaj na przykład byłem w Warszawie, jutro wieczorem będę w Krakowie, a w piątek znowu w Warszawie — podkreślił
Dalej opisał trochę znajomość z Ryszardem Kotysem.
Z tą bliskością to przesada. Nie przyjaźniłem się z nim jakoś nadzwyczajnie. Poznaliśmy się w 1975 roku, kiedy przyjechałem do Tarnowa na zastępstwo w sztuce, którą on reżyserował. (...) Wtedy się poznaliśmy. Obaj byliśmy młodzi, miałem 23 lata, a on 43, co dzisiaj uchodzi jeszcze za młodość. Ale wtedy jego wiek był dojrzały. Ceniłem go za aktorstwo, za talent i inteligencję. Ale między nami to była znajomość, a nie jakaś nadzwyczajna przyjaźń. — podkreślił
A później z Marzeną Kipiel - Sztuką, która grała jego serialową żonę Halinkę Kiepską.
W tym serialu było dużo fajnych par. Chociaż z Marzeną Sztuką spotykałem się wyłącznie na planie. Poza planem nie mieliśmy nic wspólnego. Ale grało mi się z nią świetnie. (...) Z resztą obsady też nie były to takie przyjaźnie, że nie mogliśmy się rozstać i czekaliśmy na zdjęcia cały rok, a potem rzucaliśmy się sobie w objęcia. To było głównie zwykłe koleżeństwo - podkreśla