Anita Werner opowiedziała o poważnej chorobie w rodzinie. "Potrzebowałam wsparcia"
-
Anita Werner w szczerym wywiadzie dla Agaty Młynarskiej
-
Dziennikarka wyznała prawdę na temat choroby ojca
-
Prowadząca „Faktów” nie kryje podziwu względem osoby rodzica
Anita Werner zdobyła popularność dzięki występom w TVN. Dziennikarka podjęła współpracę ze stacją w 2001 roku. Dziś słynie z prowadzenia głównego wydania „Faktów”, kojarząc się wielu odbiorcom z profesjonalizmem. Czego nie widać na wizji, w życiu dziennikarki nie brakuje osobistych trudów, o których zgodziła się opowiedzieć ostatnio na łamach internetowego wywiadu.
Anita Werner w szczerych słowach o ojcu. Mężczyzna ma za sobą trzy udary
Ostatnio zwyczajowe role nieco się odwróciły i to Anita Werner, zamiast zadawać innym pytania, sama została nimi zbombardowana przez koleżankę po fachu. Dziennikarka rozmawiała z Agatą Młynarską. Wywiad ujrzał światło dzienne w poniedziałek 19 kwietnia.
Głównym tematem rozmowy pań były społeczne działania charytatywne. Okazuje się, że w życiu Anity Werner przyszedł moment, w którym sama pilnie potrzebowała pomocy innych. Szukała jej z powodu choroby taty - ojciec dziennikarki trzykrotnie doświadczał udaru. Anita Werner od lat dokłada wszelkich starań, by wspomóc rodzica w walce o zdrowie .
Tacie Anity Werner, choć jest osobą niepełnosprawną, udało się zachować samodzielność. Dziennikarka zaznacza, że rodzic radzi sobie w tej niełatwej sytuacji bardzo dobrze. Nie oznacza to jednak, że nie potrzebuje pomocy, której swego czasu Anita Werner intensywnie dla niego poszukiwała.
Szczęśliwie na drodze Anity Werner pojawiły się osoby, które udzieliły jej rodzinie wsparcia, zarówno merytorycznego, jak i medycznego. Dziennikarka potrzebowała jednak trochę czasu, by nauczyć się prosić innych o pomoc. Ostatecznie zaakceptowała w sobie pewne słabości i nie próbuje wymagać już od siebie niezmierzonych pokładów sił do walki z każdą przeciwnością losu - teraz potrafi przyjąć wsparcie.
- Doświadczyłam tego, gdy potrzebowałam wsparcia merytorycznego i medycznego (...) podczas opieki nad moim niepełnosprawnym tatą. (...) Wiem, jak to jest, gdy trzeba stanąć nagle przed wyzwaniem, które jest zupełnie nowe, przeorganizować życie, bo członek rodziny potrzebuje pomocy. Wiem, jak to jest poszukiwać lekarzy specjalistów, dobrego szpitala i rehabilitacji - relacjonuje Anita Werner.
Dziennikarka zaznaczyła również, że w niesieniu pomocy innym niekiedy najważniejsze jest samo poświęcanie potrzebującym czasu. Pieniądze, tłumaczy Anita Werner, są w tym przypadku niezbędne - sama obecność jest jednak równie cennym darem.
Osobisty autorytet
Anita Werner rzadko opowiada o życiu prywatnym. W jednym z nielicznych wywiadów dotykających tego tematu uchyliła jednak rąbka tajemnicy w kwestii jej relacji z ojcem. Okazuje się, że dziennikarka jest dla rodzica pełna podziwu. W ojcu Anity Werner, jak relacjonuje dziennikarka, drzemie duża wewnętrzna siła; dziennikarka docenia również jego pogodę ducha.
- Podziwiam Tatę za ogromną siłę wewnętrzną i poczucie humoru, które na szczęście mu nie zgasło. W najtrudniejszych sytuacjach trzeba po prostu organizować życie tak, żeby wszystko działało - mówiła Anita Werner.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Pomponik, Viva!, Na Temat
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl
