Artur Barciś w poruszający sposób pożegnał Franciszka Pieczkę, „jedyny, niezastąpiony”
Polskie media obiegła smutna informacja o śmierci jednego z najbardziej utalentowanych aktorów filmowych i serialowych. Artur Barciś pożegnał Franciszka Pieczkę we wzruszającym wpisie. Mężczyzna odszedł w wieku 94 lat.
Na produkcjach z jego udziałem wychowało się kilka pokoleń miłośników kinematografii. Na zawsze zostanie zapamiętany jako charyzmatyczny Gustlik w wojennym serialu "Czterej pancerni i pies", a także wrażliwy Stanisław Japycz z "Rancza". Artur Barciś, który przez wiele lat pracował z Franciszkiem Pieczką, udostępnił wzruszający wpis.
Artur Barciś żegna Franciszka Pieczkę
O śmierci wybitnego aktora poinformował prezes Radia Dla Ciebie, Tadeusz Deszkiewicz. W mediach społecznościowych zamieszczono pożegnalny wpis, który rozpoczął falę kondolencji dla rodziny i przyjaciół artysty.
Największą popularność Franciszek Pieczka zyskał dzięki udziałowi w komediowym serialu "Ranczo". Bliscy aktora zdradzili nam, jak czują się z tak nagłymi wiadomościami . Artur Barciś, który wcielał się w rolę Arkadiusza Czerepacha, oddał hołd aktorowi w mediach społecznościowych.
Na Facebooku zamieścił wspólne zdjęcie z kolegą z planu w czarno-białych kolorach. Wpis pod fotografią ściska za serce.
— Jedyny, niezastąpiony, cudowny człowiek i artysta. Żegnaj Mistrzu — napisał Artur Barciś.
Franciszek Pieczka — wielki aktor
Od najmłodszych lat interesował się kinematografią, jednak pochodzenie z małej wsi początkowo pozwalało mu jedynie na odwiedzenie kin oddalonych o kilka kilometrów od jego miejscowości zamieszkania. Po wojnie zaczął poważnie podchodzić do aktorstwa, które przemienił w codzienny zawód.
Zagrał w ponad stu produkcjach zarówno polskich, jak i zagranicznych. Największymi hitami z jego udziałem okazały się m.in.: "Ziemia obiecana", "Potop", "Quo vadis", "Czterej pancerni i pies" czy "Ranczo".
11 listopada 2017 roku otrzymał najwyższe państwowe odznaczenie, Order Orła Białego. Aktor na zawsze pozostawił swój ślad w polskiej kinematografii. Niezależnie czy grał humorystyczne, dramatyczne czy pełne akcji role, zawsze potrafił przykuć uwagę widza.
Franciszek Pieczka zmarł w wieku 94 lat, pozostawiając po sobie wiele ciepłych wspomnień wśród kilku pokoleń polskich odbiorców. W tym smutnym czasie przekazujemy szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom wybitnego aktora.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Książę Harry zaskoczył rodzinę odważnym pomysłem. Kamila aż wypluła herbatę
-
Oliwia Bieniuk przeszła metamorfozę i zrobiła sobie grzywkę. Teraz przypomina Annę Przybylską
-
Sebastian Wątroba z "W11" znowu w roli policjanta. Pojawił się w "Na dobre i na złe"
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.