Brytyjczycy boją się o zdrowie księcia Williama
-
Książę William cieszy się dużą popularnością wśród Brytyjczyków
-
Ostatnio rodacy zaczęli obawiać się o zdrowie członka brytyjskiej monarchii
-
Wszystko z powodu helikoptera, którym syn księżnej Diany niegdyś latał
Książę William to potomek księcia Karola i „królowej ludzkich serc” księżnej Diany Spencer. Jest drugim, zaraz po swoim ojcu, członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej w kolejce do tronu. Losami księcia Williama przejmuje się wielu mieszkańców Wysp Brytyjskich, co udowadniają wyniki badań opinii publicznej dotyczących popularności rodziny królewskiej.
Książę William cieszy się dużym poparciem rodaków
Przeprowadzony po pogrzebie księcia Filipa sondaż pokazał, że popularność księcia Williama w ostatnim czasie znacznie wzrosła. W porównaniu do wcześniejszych badań opinii publicznej sympatia do małżonka Kate Middleton wzrosła o 4 punkty procentowe.
Obecnie książę William cieszy się pozytywną opinią wśród 80% badanych Brytyjczyków . Niewiele mniejsze poparcie od rodaków uzyskała małżonka księcia, Kate Middleton (78%). Niepodważalne pierwsze miejsce zdobyła jednak sama królowa Elżbieta II, której przychylnych było 91% ankietowanych.
Zdrowie syna księżnej Diany zagrożone? Na jaw wychodzą niepokojące fakty
Nic dziwnego, że przy tak znaczącej sympatii, jaką podwładni darzą brytyjską rodzinę królewską, wśród Brytyjczyków mógł pojawić się niepokój o zdrowie księcia Williama. Potencjalnych powodów do zmartwień nie brakuje. Za podobny stan rzeczy odpowiadają najnowsze informacje dotyczące szkodliwości spalin emitowanych przez helikopter Sea King.
Książę William służył w Królewskich Siłach Powietrznych RAF przez siedem lat, kończąc przygodę z wojskiem w 2013 z rangą kapitana. Członek brytyjskiej rodziny królewskiej latał wówczas między innymi helikopterami Sea King.
Jak przekazały brytyjskie media, niedawno wyszło na jaw, że spaliny pochodzące od helikopterów Sea King stwarzają znaczne niebezpieczeństwo dla ludzkiego zdrowia. Nadmierna ekspozycja na spaliny wspomnianych maszyn może doprowadzić nawet do rozwoju nowotworu układu krwiotwórczego . Drogą sądową udało się udowodnić to jednemu z pilotów RAF.
Pilot RAF Zach Stubbing latał tymi samymi maszynami, do których wsiadał niegdyś książę William. Gdy zaczęły się jego kłopoty ze zdrowiem, lekarze początkowo sądzili, że ich przyczyną jest alergia. Dalsze badania wykazały jednak, że Zach Stubbing cierpi na nowotwór układu krwiotwórczego.
W ostatnim miesiącu pilot udowodnił przed sądem, że to właśnie spaliny maszyny Sea King wpłynęły na rozwój choroby, za co ma otrzymać odszkodowanie. Co więcej, Zach Stubbing znalazł dowody na to, że brytyjski rząd wiedział o szkodliwym działaniu spalin już w 1999 roku, co zostało przez przedstawicieli władz jednak zignorowane.
Co warto zaznaczyć, obecnie nie ma oficjalnych informacji, które sugerowałyby, że spaliny helikoptera Sea King wpłynęły również na zdrowie księcia Williama . Helikoptery Sea King nie są użytkowane od 2016 roku.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Rafał Brzozowski zasiądzie w fotelu jurora "The Voice of Poland"?
-
Małgorzata Ostrowska-Królikowska wspomina maturę archiwalnym zdjęciem
Źródło: Plejada, The Sun UK
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl