Burza po występie uczestnika w "Mam talent!". To ONA stoi za jego plecami. "Finał pewny"
Pierwszy półfinał “Mam Talent” jeszcze przed premierą wzbudzał ogromne emocje, ale jeden z uczestników budzi ogromne kontrowersje - a w aferę po raz kolejny zamieszana jest ta sama osoba.
"Mam Talent!" znów przyciąga tłumy
Kultowe "Mam Talent!” powróciło na ekrany i jak co roku wzbudza ogromne emocje. Ten popularny program , przez wielu uważany za najlepsze talent show w Polsce , wystartował ponownie w sobotę 1 marca o godzinie 19:30 na antenie TVN .
W nowej edycji nie brakuje znanych twarzy - w jury zasiadają Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa i Marcin Prokop , a program prowadzą Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski . To mieszanka doświadczenia, charyzmy i świeżej energii, która przyciąga zarówno młodych widzów, jak i tych wiernych formatowi od lat. Już pierwsze odcinki potwierdziły, że show nie traci na sile - emocje, wzruszenia i niespodzianki są obecne już od pierwszych minut tego sezonu.

Półfinał "Mam Talent" wzbudził w widzach ogromne emocje
Po licznych castingach nadszedł czas na najbardziej emocjonującą fazę programu, czyli półfinały na żywo . To właśnie teraz uczestnicy walczą o miejsce w wielkim finale i nagrodę główną - 300 tysięcy złotych .
W tej edycji jurorzy nie szczędzili swoich złotych przycisków , zapewniając bezpośredni awans tym uczestnikom, których występy wzbudziły w nich szczególny zachwyt . Widzowie zastanawiali się, czy z powodu świąt odcinki zostaną przełożone, ale nic z tych rzeczy - program trwa , a widowisko w pełni rozkwita na scenie . Emocje sięgają zenitu, a poziom tegorocznych półfinałów zaskakuje nawet najbardziej wymagających fanów. Każdy występ to pokaz talentu, pasji i marzeń, które właśnie teraz mogą się spełnić.
To ona wspiera uczestnika "Mam Talent"
Wśród emocjonujących występów w półfinałach "Mam Talent!” pojawił się także Kacper Dworniczak - gitarzysta znany z występów u boku Andrzeja Piasecznego. Choć jego talent muzyczny trudno podważyć, to wokół jego udziału narasta kontrowersja. Wszystko za sprawą domniemanych powiązań z Julią Żugaj, jedną z najpopularniejszych gwiazd młodego pokolenia.
Żugaj zdobyła rozgłos dzięki projektowi Team X, a jej pozycję w show-biznesie wzmocnił udział w "Tańcu z Gwiazdami”, gdzie zajęła drugie miejsce. Już wtedy zarzucano jej ustawione wyniki, a teraz podejrzenia powracają - w nowym kontekście - mówi się , że Julia związała się z Kacprem Dworniczakiem, co sprawia, że niektórzy widzowie i internauci podejrzewają, że jego udział w programie nie jest przypadkowy. Gwiazda pojawiła się na widowni programu, żeby wspierać Kacpra, co też podsyciło niezdrowe emocje.
Kacprowi talentu odmówić nie można, ale mając wsparcie armii Żugajek od swojej "przyjaciółki", która namawia na głosowanie na niego już wiadomo, kto przejdzie do finału i prawdopodobnie go wygra - czytamy w jednym z komentarzy.
Uczestnik szybko odpowiedział na zarzuty.
Ale skoro talentu odmówić mu nie można to raczej problemu nie ma. Co innego gdyby tego talentu nie miał - napisał.
I co wy na to?
