Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
Swiatgwiazd.pl > Telewizja > Był ulubieńcem widzów "M jak miłość", zmarł po dramatycznej diagnozie. Zbliża się rocznica śmierci Mariusza Sabiniewicza
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 24.04.2023 11:49

Był ulubieńcem widzów "M jak miłość", zmarł po dramatycznej diagnozie. Zbliża się rocznica śmierci Mariusza Sabiniewicza

Był ulubieńcem widzów "M jak miłość", zmarł po dramatycznej diagnozie. Zbliża się rocznica śmierci Mariusza Sabiniewicza
fot. Sławek, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3017456/KAPiF

Widzowie serialu "M jak miłość" szybko obdarzają sympatią bohaterów i wcielających się w nich aktorów. Historia Mariusza Sabiniewicza do dziś wyciska z nich łzy. Aktor mimo choroby nie zrezygnował z zawodu.

W popularnej produkcji TVP wcielał się w rolę Norberta Wojciechowskiego. Ze względu na chorobę zniknął z ekranu, jednak współpracownicy robili wszystko, by mógł rozwijać karierę. Do końca pozostawał wierny widzom.

Mariusz Sabiniewicz przez chorobę nie mógł pracować na planie "M jak miłość"

Aktor rozpoczął współpracę z serialem, gdy w 2002 roku usłyszał druzgoczącą diagnozę. U mężczyzny wykryto raka trzustki. On sam jednak nie zamierzał się poddawać i łączył karierę z wizytami u lekarzy. Długo wydawało się, że uda mu się pokonać chorobę.

Po trzech latach nastąpił nawrót, który zupełnie odmienił życie Mariusza Sabiniewicza. Jego postać zniknęła z "M jak miłość", a widzowie tracili nadzieję na jej powrót. Ostatecznie produkcja postanowiła pomóc gwiazdorowi.

Produkcja wyszła z inicjatywą dla chorego aktora

By Mariusz Sabiniewicz mógł wrócić na plan "M jak miłość" twórcy zaproponowali, by jego postać poruszała się na wózku inwalidzkim. Aktor z chęcią przyjął taką propozycję. W czasie choroby wsparcie bliskich było dla niego kluczowe.

Nie tylko nie miałem oporów, ale pomysł przyjąłem z radością. […] Wtedy nie poradziłbym sobie, gdyby nie rodzina i koledzy z teatru. Tego typu doświadczenia uwrażliwiają człowieka na innych — przyznał w jednym z wywiadów.

Mariusz Sabiniewicz do końca chciał dawać przykład

Aktor otwarcie mówił o swojej chorobie i nie bał się pokazywać przed kamerami pogarszającego się samopoczucia. Swoim przykładem chciał dać nadzieję innym, którzy zmagali się z chorobą.

— Mam poczucie, że dla ludzi chorych jest to być może pewien rodzaj terapii. Że można i trzeba walczyć z cierpieniem, bólem — podkreślał.

Artysta odszedł 26 kwietnia 2007 roku. Miał nadzieję na wyzdrowienie, jednak choroba okazała się zbyt silna. 

Zobacz zdjęcia:

Był ulubieńcem widzów "M jak miłość", zmarł po dramatycznej diagnozie. Zbliża się rocznica śmierci Mariusza Sabiniewicza
fot. KAPiF
Był ulubieńcem widzów "M jak miłość", zmarł po dramatycznej diagnozie. Zbliża się rocznica śmierci Mariusza Sabiniewicza
fot. Sławek, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3017456

Źródło: Głos Wielkopolski, Plotek

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News