Caroline Derpienski rozwiewa wątpliwości o swoim udziale w "Tańcu z Gwiazdami". "To zaszczyt"
Caroline Derpienski podczas Pudelek Pink Party odniosła się do mnożących się plotek o jej rzekomym udziale w “Tańcu z Gwiazdami”. Czy produkcja złożyła celebrytce ofertę?
Caroline Derpienski na fali wiecznej atencji
Caroline Derpienski, rozpoznawalna polska influencerka, zbudowała swoją medialną obecność na śmiałym eksponowaniu wystawnego życia w mediach społecznościowych. Jej wizerunek, naznaczony ciągłymi kontrowersjami i odważnymi twierdzeniami, skutecznie magnetyzuje uwagę odbiorców. Od samego początku swojej kariery w sieci Derpienski doskonale pojmowała, że wzbudzanie skandali stanowi najkrótszą drogę do szybkiej popularności.
To właśnie umiejętność prowokacji stała się wizytówką Caroline Derpienski, która regularnie angażuje się w głośne konflikty i bez obaw wyraża radykalne poglądy. Jej publiczne wystąpienia i posty często wywołują skrajne emocje, od zachwytu po ostrą krytykę, co jednak konsekwentnie napędza zainteresowanie jej osobą. Dzięki tej strategii Derpienski utrzymuje się w centrum uwagi, niezależnie od charakteru prowokowanych przez siebie dyskusji.

Pudelek Pink Party i naga sukienka
Derpienski, niezmiennie łaknąca uwagi, po raz kolejny zelektryzowała publiczność na różowej imprezie. Jej wejście wywołało konsternację, a wszystko za sprawą odważnego wyboru stroju. Zamiast przewidywalnej kreacji, celebrytka postawiła na siatkowy kombinezon w cielistym kolorze, który niewiele pozostawiał wyobraźni.
Pod spodem Derpienski miała jedynie cielistą bieliznę i gwiazdkowe nakładki na sutki, wyraźnie widoczne przez zwiewny tiul. Uzupełnieniem stylizacji były sandały na obcasie oraz fryzura typu „wet look”, czyli długie, piaskowe blond włosy, przywodzące na myśl kultowe „Narodziny Wenus” Botticellego.
Caroline Derpienski o udziale w "Tańcu z Gwiazdami"
Zapytana podczas pudelkowej imprezy celebrytka, co reprezentuje jej kontrowersyjny ubiór, Derpienski odpowiedziała, że chce, aby był to przekaz dotyczący naturalności i cieszenia się nią.
Dzisiaj promuję, manifestuję, aby młodzież i kobiety w Polsce przestały robić operacje plastyczne. Dlatego dzisiaj mam na sobie nagą sukienkę, całą przeźroczystą, aby pokazać mój naturalny biust i brak operacji. (…) Pomimo że wiele koleżanek z branży jest fankami BBL (Brazilian Butt Lift - lifting pośladków dop. red.) to ja pokazuję, że jestem ponad to i nie pokazuję sztuczności, oprócz makijażu i włosów, żeby być pewną siebie kobietą — powiedziała Derpienski reporterce “Świata Gwiazd”.
W dalszej kolejności odniosła się również od pojawiających się plotek o jej rzekomym udziale w kolejnej edycji “Tańca z Gwiazdami”. Warto bowiem wspomnieć, że kilka dni temu w mediach społecznościowych Caroline pojawiły się nagrania z treningów tańca. Towarzyszył jej dobrze znany widzom “Tańca z Gwiazdami” tancerz - Michał Kassin.
Mam nadzieję, że na wiosnę będę. Zobaczymy, czy mnie zaproszą. Ja nie nalegam, ja się nie odzywam, nie proszę, bo tak naprawdę to dla nich będzie zaszczyt mieć taką osobę. A z kontrowersją wokół mnie już walczę, nie chcę być kontrowersyjną osobą na Polskę. Jeżeli jestem np. dziś wyglądem, tym show, to chcę mieć dobrą misję, chcę dawać dobry wzór intencją. Moje intencje dziś są czyste — powiedziała “Światu Gwiazd” Caroline Derpienski.
