Choroba zaatakowała nagle i bezlitośnie postępuje. Steczkowska przekazała smutne wieści
Justyna Steczkowska przeżywa trudne chwile. Artystka, znana ze swojej optymistycznej postawy, podzieliła się z fanami smutną wiadomością o poważnej chorobie.
Justyna Steczkowska - kariera
Justyna Steczkowska to postać, która od ponad trzech dekad nieprzerwanie kształtuje polską scenę muzyczną . Debiutując jako nastolatka, szybko zyskała status jednej z najbardziej obiecujących wokalistek młodego pokolenia. Jej charakterystyczny, pełen emocji głos i umiejętność interpretacji skomplikowanych utworów sprawiły, że zyskała uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności.
Przez lata swojej kariery Steczkowska nie bała się eksperymentować z różnymi gatunkami muzycznymi . Od rocka i jazzu , przez który zaczynała, po bardziej komercyjny pop , a nawet operę – jej muzyczna paleta jest niezwykle szeroka. To właśnie ta różnorodność i ciągła chęć poszukiwania nowych brzmień sprawiają, że twórczość Steczkowskiej jest tak fascynująca i nieprzewidywalna .
Justyna Steczkowska - życie prywatne
Steczkowska , jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek, pochodzi z licznej rodziny, w której muzyka zawsze była obecna . Wychowała się w otoczeniu dziewięciorga rodzeństwa , co niewątpliwie ukształtowało jej charakter i wartości . Jedna z jej sióstr, Magda , podążając śladami Justyny, również związała swoje życie z muzyką .
Życie prywatne artystki to nie tylko sukcesy na scenie, ale także piękna historia rodzinna. Od 2000 roku jest żoną architekta Macieja Myszkowskiego , z którym doczekała się trojga dzieci: Leona, Stanisława i Heleny . Ich związek, choć nie był wolny od trudności, stanowi przykład miłości i wytrwałości . Choroba Macieja Myszkowskiego , którą na szczęście udało się pokonać, oraz chwilowa separacja pary , były poważnymi próbami, które ostatecznie jeszcze bardziej scementowały ich więź .
Historia rodziny Steczkowskich pokazuje, że nawet w obliczu przeciwności losu, miłość i wsparcie najbliższych mogą pomóc przetrwać najtrudniejsze chwile.
Justyna Steczkowska o chorobie teściowej
W szczerej rozmowie z dziennikarzem Justyna Steczkowska odsłoniła kulisy swojej najnowszej płyty "WITCH". Oprócz kwestii zawodowych, Justyna Steczkowska poruszyła również tematy związane z życiem prywatnym . Opowiedziała o tym, jak od niedawna w ich domu zamieszkała teściowa .
Decyzja o wprowadzeniu się seniorki była podyktowana wypadkiem, jakiemu ta uległa. Podyktowane było to również faktem, że jej teściowa zmaga się z postępującą utratą pamięci i mobilności:
Nie powinna mieszkać sama, bo się przewróciła zimą zeszłego roku i złamała rękę. […] Mieszka teraz z nami i jest wesoło. Są takie śmieszne historie, na przykład pyta się: „a który mój syn jest twoim mężem?”. Ale kochamy ją całym sercem, jest z nami, jest w domu, jest w centrum. Ma swojego kota, z którym mieszka, nie lubi naszych psów, bo szczekają na jej kota.
Artystka zdradziła również, że jej dzieci świetnie odnajdują się w nowej sytuacji i bardzo polubiły swoją babcię . Wprowadzenie się teściowej do domu było nie tylko wyrazem rodzinnej solidarności , ale także okazją do jeszcze większego zbliżenia się wszystkich członków rodziny .
To wszystko jest takie wesołe, fajne. Uwielbia zbierać kwiaty, robi bukiety w domu. Cieszy się, że jest z nami. I my też się cieszymy. Jest częścią naszego domu, świata, w którym żyjemy. Przecież ona dała życie swoim dzieciom, teraz one oddają jej tę troskę, kiedy ona nie może się już zająć sobą na tyle, żeby czuć się bezpiecznie. - dodaje