Justyna Steczkowska w nietypowy sposób urodziła córkę. Jej decyzja może budzić przerażenie

Nietypowy poród Steczkowskiej

Justyna Steczkowska i Maciej Myszkowski podjęli niezwykle świadomą decyzję, powołując swoją córkę na świat w intymnej atmosferze domowego gniazda. W otoczeniu zaufanych osób, pielęgniarki i douli, która pełniła rolę niezastąpionego wsparcia, para przeżyła wyjątkowe chwile narodzin. Ich wybór padł na poród lotosowy, praktykę coraz częściej wybieraną przez rodziców poszukujących głębszego połączenia z dzieckiem. 

Nazwa tego rodzaju porodu nawiązuje do pięknego kwiatu lotosu, który wyrastając z mułu, symbolizuje odrodzenie i nowe życie. Dla pary poród lotosowy to nie tylko sposób na przywitanie dziecka na świecie, ale także głęboki akt miłości i szacunku dla naturalnych procesów zachodzących w organizmie matki i dziecka:

Pozwalamy temu małemu człowiekowi ściągnąć z łożyska wszystko, co dla niego najlepsze. Pępowina z czasem wysycha i wygląda jak księżycowy patyk. Dziecko samo decyduje, kiedy żegna się z łożyskiem, które od początku istnienia jest jego częścią. Nie ma krwi, stresu, bólu i płaczu. Helenka zrobiła to po pięciu dniach. Po prostu wydarzyło się to na jej własnych zasadach, dając jej siłę, zdrowie i samoświadomość - przekazała.

Justyna Steczkowska zakpiła z Edyty Górniak w TTBZ: "To jest dobry czas, żeby…" Czytaj dalej Edyta Górniak wrzuciła na swój profil zdjęcie Steczkowskiej Czytaj dalej

Efekty porodu Steczkowskiej

Piosenkarka jest przekonana, że podjęła najlepszą możliwą decyzję dla zdrowia swojej córki. Wierzy, że dzięki konsekwentnemu stosowaniu naturalnych metod wzmacniania odporności, jej dziecko jest teraz znacznie mniej podatne na infekcje. Z dumą podkreśla, że od momentu wprowadzenia tych zmian, jej córka potrzebowała antybiotyku jedynie raz. 

To osobiste doświadczenie skłoniło ją do publicznego podzielenia się swoją historią. Szczególnie teraz, gdy znalazła się w centrum uwagi mediów, uznała, że to odpowiedni moment, aby spełnić swoją obietnicę daną samej sobie – inspirować innych rodziców do szukania alternatywnych rozwiązań dla zdrowia swoich dzieci:

I chociaż bywało z tym różnie, bo niektóre kobiety słuchały mnie zaciekawione, a niektóre patrzyły na nie jak na kosmitkę, czułam, że pomimo wszystko przekazywanie tej wiedzy jest ważne - dodała. 
 

Choć zwolennicy porodów domowych podkreślają ich intymność, bliskość natury i możliwość aktywnego uczestnictwa w tym wyjątkowym wydarzeniu, to jednak nie wszyscy eksperci podzielają ten entuzjazm. Z jednej strony, wskazują na potencjalne ryzyka związane z brakiem natychmiastowego dostępu do specjalistycznego sprzętu medycznego. 

Z drugiej strony, zwracają uwagę na fakt, że każda ciąża i poród są indywidualne, a decyzja o miejscu porodu powinna być podjęta w ścisłej współpracy z lekarzem prowadzącym, po dokładnej analizie stanu zdrowia przyszłej mamy i przebiegu ciąży.

Reakcja obserwujących

Post Steczkowskiej zebrał dużą rzeszę mam, które podzieliły się swoimi przeżyciami i bardzo entuzjastycznie podeszły do informacji:

• Spoko, że o takich sprawach mówi kolejna „medialna” osoba … połączenie z naturą jest istotne nie można o nim zapomnieć :) Super! Wszystkiego dobrego dla wszystkich szukających!
• Brawo Pani Justyno,że piszę Pani o tak ważnych rzeczach w tym dziwnym świecie. Natura ma moc i obyśmy jak najczęściej do niej wracali. Jak często mówi @agnieszkamaciag ludzkość powoli się budzi. Dziękuję Pani Justyno za ten post.
• Ja też miałam doule ale z przyczyn zdrowotnych nie dalam rady urodzić naturalnie i skończyło się cesarka gdzie natychmiast odcięli nam pępowinę gdyż była to emergency cesarka. Córka choruje często ale miała też tylko raz antybiotyk na zapalenie ucha więc staramy się naturalnie budować odporność na tyle ile jest to możliwe!
• To wielki krok świadomości dla rodzicow. Dziekujemy, ze są ludzie którzy dzielą się tak wartościową i bogatą wiedzą, może kiedyś wpłynie to na globalną sprawność intelektualną, życiodajną i swiadomosciową postawę przyszłych pokoleń .
• Cudownie czytać takie piękne wspomnienia porodu. Pozdrawia mama 3 synów urodzonych w domu!
• Bardzo ważny apel. doceniam jako matka prawie dorosłych dzieci. niech wiedza i doświadczenie idą w świat.

A wy co sądzicie o takim porodzie?