27-letnia Lewandowska walczy o życie w szpitalu. "Jest pod respiratorem". Matka przekazała druzgocące informacje

Dramatyczna walka w szpitalu. Życie Natalii Lewandowskiej zawisło na włosku. Wicemiss Warmii i Mazur, zmagająca się z rzadką chorobą, jest pod respiratorem.
Natalia Lewandowska - kariera
Natalia Lewandowska, choć nieukoronowana tytułem, bez wątpienia pozostawiła trwałe wrażenie na uczestnikach i publiczności niedawnego konkursu. Jej naturalna elegancja, błyskotliwość umysłu oraz elokwencja, z jaką prezentowała się podczas finałowej gali, sprawiły, że wielu widziało w niej potencjalną zwyciężczynię. Ostateczny werdykt przyjęła z godnością i uśmiechem, demonstrując prawdziwą klasę i serdecznie gratulując triumfatorce.
Jednak za jej ujmującą prezencją kryje się nie tylko uroda, lecz także silna osobowość z jasno określonymi celami. W licznych rozmowach Natalia akcentowała swoje oddanie pracy charytatywnej oraz pragnienie, by swoją postawą motywować młode pokolenie. Jej udział w konkursie niewątpliwie wzbogacił jego wizerunek, udowadniając, że współczesna miss to figura znacznie wykraczająca poza stereotypowe postrzeganie piękna.
W tym właśnie momencie los wystawił jej bliskich na najcięższą próbę.
Natalia Lewandowska przebywa w szpitalu
Życie Natalii Lewandowskiej, znanej jako wicemiss, znalazło się w niebezpieczeństwie, o czym ze smutkiem informuje jej matka, Barbara Lewandowska, w rozmowie z "Faktem". Początkowe objawy, przypominające powszechną grypę, zbagatelizowano, nie przeczuwając nadciągającej tragedii. Niestety, gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia ujawniło straszną prawdę – rzadki zespół Guillaina-Barrégo zaatakował jej organizm, zmuszając ją do walki o każdy oddech pod respiratorem na Oddziale Intensywnej Terapii Medycznej.
Córka źle się czuła, podejrzewała, że ma grypę. Miała światłowstręt i strasznie bolały ją plecy i nogi. Trwało to trzy dni. Chciała jechać do lekarza, wyszła na ulicę i upadła. Pojechaliśmy z nią do szpitala, pierwszego dnia jeszcze chodziła, drugiego nogi odmówiły już posłuszeństwa - wspomina pani Barbara.
W tym trudnym czasie pojawił się jednak promyk nadziei w postaci delikatnej poprawy zdrowia Natalii, choć powrót do pełni sił będzie długotrwałym procesem. Świadoma wyzwań związanych z kosztowną i wymagającą rehabilitacją, która jest nieodzowna po tak poważnym schorzeniu, rodzina wicemiss apeluje o wsparcie. Zorganizowana zbiórka ma na celu zgromadzenie środków, które umożliwią jej dostęp do najlepszej opieki i przyspieszą powrót do normalnego życia.
Natalka kilka dni leżała na neurologii, po czym dostała zapaści. Została przeniesiona na OIOM i jest zaintubowana, dodatkowo przeszła zapalenie płuc, jest pod respiratorem. Teraz ma oczyszczane osocze, trzeba czekać. W tej chorobie najważniejszy jest czas. Czeka nas powolny proces powrotu do zdrowia, jest delikatna poprawa, jest świadoma i przytomna, ale nie może mówić.
Jaki jest stan Natalii Lewandowskiej?
Media śledzą zmagania o zdrowie Natalii Lewandowskiej, znanej jako wicemiss Warmii i Mazur. Najświeższe informacje na temat jej stanu przekazała "Faktowi" jej mama, dzieląc się zarówno niepokojem, jak i ostrożnym optymizmem. Choć 27-latka wykazuje pierwsze oznaki powrotu sił, manifestujące się w ruchach rąk i palców, to jej oddech wciąż wspomagany jest przez respirator.
Doszło do zaburzeń połykania i problemów z oddychaniem, ze względu na niską hemoglobinę wczoraj przetoczono krew córce. Natalia nadal jest pod respiratorem, ma rurkę tracheotomijną i nie oddycha samodzielnie. Słabiutko porusza ustami i staramy się odczytać, co do nas mówi. Tak wygląda nasza komunikacja - przekazała dla "Faktu".
Dodała również, że dalej niemożliwym jest odłączenie Lewandowskiej od aparatury
Wczoraj się czuła bardzo źle, ale zaczyna ruszać rękoma i zgina delikatnie palce. Najgorsze są porażone mięśnie oddechowe. W dalszym ciągu nie można jej odłączyć od respiratora. Niska hemoglobina powoduje ryzyko niedotlenienia całego organizmu - tłumaczy matka Natalii.






































