Była 27. minuta meczu, a Stadion Narodowy zamarł. To zrobił obrońca Malty

Robert Lewandowski w meczu Polska- Litwa

Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski, był bohaterem meczu eliminacyjnego Mistrzostw Świata FIFA 2026 przeciwko Litwie, który odbył się 21 marca 2025 roku na PGE Narodowym w Warszawie. Choć Polacy wygrali skromnie 1:0, to właśnie Lewandowski zdobył zwycięską bramkę w 81. minucie, zapewniając drużynie trzy niezwykle ważne punkty na rozpoczęcie eliminacji. Choć mecz nie należał do najbardziej emocjonujących, to gol Lewandowskiego rozgrzał kibiców i dał im powód do radości.

Przez większość spotkania Lewandowski nie błyszczał formą, co wywołało rozczarowanie wśród fanów, którzy liczyli na większą dominację swojego lidera. Jego gra pozostawiała wiele do życzenia – przez długie chwile nie oddał celnego strzału na bramkę rywali, a jego ruchy na boisku były mało widoczne. Polacy nie potrafili przejąć pełnej kontroli nad meczem. Jednak w 81. minucie, Lewandowski znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, by po dobrze rozegranej akcji zdobyć bramkę, zapewniając drużynie wygraną. Tym samym przypomniał wszystkim, dlaczego jest jednym z najlepszych napastników na świecie, udowadniając, że w kluczowych momentach potrafi być niezmiernie skuteczny.

To zrobił Lewy po zdobyciu gola. Słynna "cieszynka", po której stadion zamarł Czytaj dalej Oszukał Lewandowskiego na oczach ludzi. Piłkarz myślał, że daje autograf. Nie uwierzycie co podpisał Czytaj dalej

Eliminacje do Mistrzostw Świata w piłce nożnej 2026

Eliminacyjny terminarz przewiduje także mecze z Finlandią i Holandią, które będą kluczowe w walce o najwyższe miejsca w tabeli grupy G. Polska, licząc na wsparcie swoich kluczowych zawodników, takich jak Lewandowski czy Zieliński, będzie dążyć do uzyskania jak najlepszych rezultatów, by zapewnić sobie awans do Mistrzostw Świata.

Reprezentacja Polski zmierzy się z wymagającymi rywalami, takimi jak Holandia, która regularnie gra na wysokim poziomie, oraz Finlandia, która również może sprawić niespodziankę w tej grupie. Jednak biało-czerwoni dysponują doświadczeniem i jakością zawodników, którzy na pewno będą walczyć o każdą możliwą wygraną. Eliminacje Mistrzostw Świata 2026 to dla Polaków szansa na osiągnięcie kolejnego dużego sukcesu na międzynarodowej scenie piłkarskiej.

24 marca reprezentacja pod wodzą Michała Probierza rozegrała mecz z Maltą. Biało-czerwoni od samego początku byli faworytami spotkania. Co działo się na boisku?

Co zrobił maltański obrońca?

Eksperci i kibice zastanawiali się, czy Polacy poradzą sobie w ofensywie bez Roberta Lewandowskiego, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych.

Na szczęście obawy te rozwiał Karol Świderski, zdobywając bramkę w 27. minucie. Napastnik Panathinaikosu skorzystał z dokładnego podania Krzysztofa Piątka, które sprawiło spore problemy maltańskiej obronie. Jeden z defensorów miał idealną okazję, by wybić piłkę i zażegnać zagrożenie, ale zupełnie się z nią minął! To nieporozumienie pozwoliło Świderskiemu, który był zupełnie niepilnowany w polu karnym, spokojnie umieścić futbolówkę w siatce i dać Polsce prowadzenie w meczu eliminacyjnym.