Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Nagle zaczęli płakać w "TzG". Pavlovic wspomniała o odejściu najbliższej osoby
Marta Jeziorna
Marta Jeziorna 23.03.2025 21:19

Nagle zaczęli płakać w "TzG". Pavlovic wspomniała o odejściu najbliższej osoby

Iwona Pavlovic
fot.: KAPiF

“Taniec z Gwiazdami” powrócił na ekrany i co tydzień przyciąga przed telewizory tysiące Polaków. Każdy kolejny odcinek przybliża nas do wielkiego finału walki o Kryształową Kulę. W odcinku nie zabrakło łez.

Wiosenne wydanie "Tańca z Gwiazdami"

“Taniec z Gwiazdami” powrócił na ekrany polskich telewizorów z wiosenną edycją i już na starcie zaczął zapewniać widzom naprawdę ogromne emocje. Nic zresztą dziwnego, bo w obsadzie tego sezonu znalazło się kilka naprawdę gorących nazwisk. 

Najwięcej sensacji przyniósł powrót Agnieszki Kaczorowskiej, która po krótkiej przerwie od show zdecydowała się przyjąć zaproszenie do nowej edycji - była partnerka Macieja Peli wzięła pod skrzydła przystojnego Filipa Gurłacza. Chociaż na początku nie wróżono jej sukcesów, ze względu na dość niepochlebną opinię publiczną, jaką cieszy się po rozstaniu z mężem, obecnie tancerka i jej uczeń znajdują się na szczycie listy potencjalnych zwycięzców. 

Publika miała także wielkie nadzieje związane z Grażyną Szapołowską, która zaszczyciła parkiet swoją obecnością po latach odmowy. Niestety, mimo wielkiego zaangażowania aktorki oraz chęci zadowolenia widzów, Pierwsza Dama polskiego kina odpadła stosunkowo szybko, zostawiając fanów w rozpaczy.

Grażyna Szapołowska i Jan Kliment
Grażyna Szapołowska i Jan Kliment, fot. KAPiF
Gorące pocałunki na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". Takich scen nikt się nie spodziewał Hakiel bez ogródek o romansie w "TzG". "To się nie powinno dziać"

Romanse w "Tańcu z Gwiazdami"

Spore zainteresowanie widzów, jak to bywa właściwie przy każdej edycji “Tańca z Gwiazdami”, wzbudzają także plotki o romansach pomiędzy uczestnikami. Taniec jest bardzo intymną formą sztuki, zwłaszcza, jeśli wykonywany jest przez dwie osoby, a widzowie uwielbiają dopisywać sobie scenariusze nawet tam, gdzie jest to najmniej prawdopodobne.

Najpierw zaczęto mówić o Macieju Kurzajewskim i Lence Klimentovej, którzy niestety pożegnali się z programem jako pierwsi - chodzą głosy, że było to związane z niezbyt pochlebnymi informacjami na temat ukochanego Kasi Cichopek, które zaczęły pojawiać się w mediach na krótko przed emisją pierwszego odcinka nowego sezonu tanecznego show. Później fani zabrali się za Kaczorowską i Gurłacza.

Plotki o ich romansie, podsycane ewidentną zażyłością, jaka zrodziła się między tancerką i aktorem, nie zostały ciepło przyjęte przez samych zainteresowanych. Zapytani przez dziennikarza Świata Gwiazd o domniemany związek, oboje nie liczyli się ze słowami:

Czy nie masz wrażenia, że takimi pytaniami podlewasz kwiatek i to bardzo konkretny? Że zadajesz pytanie, na które bez względu na to jak ja odpowiem, to będzie romans: “Odnieśli się już tego nie kryją”. Odnieśliśmy się do tego i bardzo ładnie żeśmy chcieli postawić tu kropkę, ale temat jest drążony. Przez kogo? Jeżeli przez komentarze, no to możemy na nie odpisywać, ale jeżeli przychodzisz do nas i z nami rozmawiasz na ten temat, to musimy się jakoś odnieść do tego, prawda? No bo zadajesz pytanie i oczekujesz, że ja ci odpowiem na to? Tak. Stawiasz nas w trudnej sytuacji, więc ja ci odbiję w taki sposób piłeczkę: stary pomóż mi. Mam żonę, która to czyta, mam dzieci, które wiesz, Agnieszka ma dzieci, nie? Mamy kumpli, mamy rodziny, mama, tata, mój to przeczyta. No może być problem. Kurczę, nie pytajcie nas o romans. Jak coś będzie, to wam damy to na tacy. Dobra, umawiamy się - mówił wyraźnie zirytowany Filip

Kilka słów wtrąciła również Agnieszka Kaczorowska. 

W każdej edycji przez media plotkarskie jest nadpisywany jakiś romans. Mój apel jest taki, żebyśmy skupili się na tańcu, na wyjątkowych ludziach, którzy występują w tym programie i historiach pięknych, czyli to, o czym jest ten program. Oglądajmy to z ciekawością, ze łzami wzruszenia, z radością, z fajnymi emocjami, czasem tymi sensualnymi też, bo taki jest taniec i bierzmy to, czerpmy z tego i nie ma sensu, wiesz, tam szukać innych rzeczy - wyjaśniła Agnieszka. 

“Taniec z Gwiazdami” to również łzy wzruszenia. Tak było w docinku, do których zaproszono bliskich uczestników. 

Iwona Pavlovic płacze w "TzG"

Odcinek „Taniec z Gwiazdami” z udziałem rodzin uczestników, który miał miejsce w 2025 roku, wzbudził ogromne emocje i przyciągnął uwagę widzów. Tym razem gwiazdy programu miały okazję występować razem z najbliższymi – członkami swoich rodzin. Taki wybór wprowadził do odcinka ciepło, radość i mnóstwo wzruszeń.

Rodziny uczestników były dla nich nie tylko wsparciem podczas tańców, ale także pełni entuzjazmu i energii za kulisami programu. Widzowie mogli zobaczyć, jak silne są więzi rodzinne uczestników, którzy otwarcie dzielili się swoimi przeżyciami, emocjami i wyzwaniami związanymi z tańcem. To połączenie rywalizacji z serdecznymi chwilami sprawiło, że ten odcinek był wyjątkowy. 

Adrianna Borek na parkiet zaprosiła swojego ukochanego tatę. Wspólnie zatańczyli walca z angielskiego, podczas którego towarzyszył im oczywiście Albert Kosiński. Taniec ojca i córki wywołał morze łez u jurorów. Za swój występ zebrali 33 punkty. 

Ewa Kasprzyk natychmiast zaczęła płakać. 

Mi się zaraz makijaż rozmaże. Mój tata też był najważniejszym mężczyzną w moim życiu - powiedziała. 

Płakać zaczęła również Iwona Pavlovic, która wspomniała o swoim ojcu. Mężczyzna zmarł kilka lat temu i również jak ona był tancerzem. 

Ile ja bym dała, żeby zatańczyć ze swoim tatą, którego tu nie ma - powiedział przez łzy.

Adrianna Borek, fot. KAPiF
Adrianna Borek, fot. KAPiF
Adrianna Borek, fot. KAPiF
Adrianna Borek, fot. KAPiF