Nocą Watykan przekazał. Trwa dramat Papieża Franciszka. Wierni będą w rozpaczy

Wierni na całym świecie nieustannie drżą o zdrowie papieża Franciszka. W nocy Watykan poinformował o istotnej zmianie. To nie uspokoi nastrojów.
Papież Franciszek jest chory
Na początku lutego doszło do niepokojącego incydentu. Podczas mszy świętej z okazji Jubileuszu Sił Zbrojnych papież Franciszek nagle źle się poczuł i z powodu problemów z oddychaniem musiał przerwać homilię. Kazanie dokończył za niego lektor, jednak mimo złego samopoczucia ojciec święty postanowił uczestniczyć w nabożeństwie do końca. Pomimo problemów zdrowotnych papież nie zrezygnował ze swoich obowiązków. Już wtedy było wiadomo, że zmaga się z zapaleniem oskrzeli. Po kilku dniach i kolejnych kryzysach oddechowych trafił do szpitala. 14 lutego został przyjęty do rzymskiej kliniki Gemelli, gdzie przed laty leczono Jana Pawła II.
W grudniu ubiegłego roku papież Franciszek ukończył 88 lat, stając się jednym z najstarszych papieży w historii Kościoła. Zmaga się z licznymi problemami zdrowotnymi, w tym m.in. dolegliwościami kolana i biodra, przeszedł zapalenie okrężnicy oraz operację przepukliny. Cierpiał także na zapalenie uchyłków i rwę kulszową.
Watykan nocą opublikował zdjęcie Papieża. Serce pęka. Poruszenie na cały świat Papież nadal walczy o życie. Komunikat o stanie Franciszka. To się dzieje za zamkniętymi drzwiami WatykanuWatykan informuje o stanie zdrowia papieża
Po ostatnim epizodzie zapalenia oskrzeli choroba przekształciła się w obustronne zapalenie płuc, któremu towarzyszyła infekcja. Problemy z oddychaniem spowodowały znaczny spadek poziomu tlenu we krwi, co wymagało transfuzji. Papież korzystał z aparatury tlenowej i poddawany był intensywnym terapiom.
Stolica Apostolska regularnie informuje wiernych o stanie zdrowia Franciszka. Wcześniejsze, lakoniczne komunikaty budziły niepokój i spekulacje, że Watykan może ukrywać prawdę, by uniknąć paniki. Obecnie jednak podano jasne informacje dotyczące stanu zdrowia papieża.
Potwierdzono, że stan kliniczny Ojca Świętego ulega poprawie. Ojciec Święty zawiesił nieinwazyjną wentylację mechaniczną i rzadziej stosuje tlenoterapię o wysokim przepływie. Fizjoterapia ruchowa i oddechowa nadal czyni postępy - czytamy.
Lekarze twierdzą, że infekcje płuc są pod kontrolą, choć nie są w pełni zaleczone. Wyniki badań mieszczą się w normie, a duchowny przestał gorączkować. Przekazano, że ostatni dzień spędził dzień na leczeniu, modlitwie i wykonywaniu “pewnych prac”. Nie zapadła jeszcze decyzja, kto będzie przewodniczył liturgiom w Wielkim Tygodniu.
Dziś rano, w uroczystość św. Józefa, Ojciec Święty koncelebrował mszę - czytamy.
Teraz stolica apostolska podała nowe informacje. Sytuacja mrozi krew w żyłach.
Pilny komunikat Watykanu
Rozmawiając z dziennikarzami w Rzymie, argentyński kardynał zaznaczył, że obecny „wymagający czas” przyniesie korzyści zarówno Kościołowi, jak i światu. Zapytany o możliwość rezygnacji papieża, odpowiedział:
Nie sądzę, naprawdę nie.
Kardynał Fernandez, odnosząc się do stanu zdrowia papieża, podkreślił, że czuje się on dobrze, jednak stosowana tlenoterapia wysokoprzepływowa powoduje silne wysuszenie.
Papież Franciszek, przebywający od ponad miesiąca w szpitalu, czuje się dobrze, ale musi na nowo nauczyć się mówić — powiedział jego rodak, kardynał Victor Manuel Fernandez, prefekt Dykasterii Nauki Wiary.
Prefekt Dykasterii Nauki Wiary zaznaczył, że lekarze muszą być całkowicie pewni, zanim zgodzą się na wypisanie papieża ze szpitala i jego powrót do Watykanu, ponieważ papież Franciszek natychmiast podejmie się pracy na rzecz innych. Kardynał ujawnił również, że papież nie chciał udać się do szpitala, lecz do podjęcia tej decyzji przekonali go najbliżsi przyjaciele.
Nie wiem, jakich przekleństw użyli — zażartował kard. Fernandez.






































