Tragedia na murawie tuż przed startem eliminacji do MŚ. Świat piłki nożnej opłakuje wielki talent

Tragedia w świecie piłki nożnej. Tuż przed startem eliminacji do Mistrzostw Świata, media przekazały informacje o śmierci młodego piłkarza. Poniżej smutne szczegóły.
Eliminacje do Mistrzostw Świata 2026
Na inaugurację eliminacji do mistrzostw świata 2026 Polska zagra w Warszawie z Litwą. Mecz odbędzie się w piątek 21 marca i rozpocznie o godzinie 20.45. Fani futbolu już nie mogą doczekać się tych rozgrywek.
W kwalifikacjach do MŚ Polska trafiła do pięciozespołowej grupy G, w której znalazły się także: Litwa, Malta, Finlandia oraz Hiszpania lub Holandia (będzie to przegrana drużyna z marcowych spotkań 1/4 Ligi Narodów). Bezpośredni awans na mistrzostwa uzyskają zwycięzcy grup, z kolei ekipy z drugich miejsc zagrają w marcu 2026 r. w barażach o awans na mundial.
Cały świat przygląda się tym przygotowaniom, tymczasem nadeszły tragiczne wieści.

Pożegnania w świecie sportu
Ten rok rozpoczął się od tragicznych wiadomości ze świata sportu. W pierwszych dniach stycznia przekazano informację o śmierci znanych piłkarzy: Wolfganga de Beera, Mathiasa Acuny oraz młodego, utalentowanego zawodnika Luki Meixnera. Kibice nie mogli uwierzyć w tę tragedię. Smutek ogarnął również polskich fanów sportu. Anita Włodarczyk niedawno pożegnała bliskiego przyjaciela, prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce oraz wieloletniego przewodniczącego Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Andrzeja Kraśnickiego.
Piłkarscy kibice również przeżyli smutne chwile, żegnając członka naszej reprezentacji, Lucjana Brychczy, oraz młodego sportowca, który tragicznie zmarł w trakcie rozgrzewki. Koledzy z drużyny byli świadkami tej dramatycznej sytuacji.
Teraz w cieniu przygotowań do Mistrzostw Świata media poinformowały o kolejnym przykrym wydarzeniu.
Nie żyje młody piłkarz
Guo Jiaxuan był uważany za wielki talent piłkarski. Był zawodnikiem drużyny Guoan z Pekinu i występował w młodzieżowej reprezentacji swojego kraju. Na początku lutego zawodnik był w Hiszpanii na zgrupowaniu Pekińskiej Federacji Piłkarskiej. Podczas sparingu z zespołem RC Alcobendas został kopnięty kolanem w głowę przez jednego z rywali i stracił przytomność.
Lekarze obu drużyn natychmiast udzielili mu pomocy, przeprowadzono resuscytację. Na miejsce przybyły karetka i helikopter. Przetransportowano go do szpitala neurologicznego. Po prawie czterech godzinach intensywnych działań szpital zdiagnozował u niego śmierć mózgu. W połowie lutego samolotem medycznym przetransportowano go do szpitala w Pekinie.
Klub Guo Jiaxuana i tamtejszy związek piłkarski poinformowały w środę o śmierci 18-latka.
Straciliśmy dziecko, które kochało futbol. Niech spoczywa w pokoju! - napisano.
Piłkarz przez rok szkolił się także w akademii Bayernu Monachium. Klub pożegnał młody talent:
Bayern opłakuje śmierć Guo Jiaxuana.





































