Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Potwierdziły się plotki ws. Owsiaka. Do wszystkiego sam się przyznał
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 27.03.2025 14:52

Potwierdziły się plotki ws. Owsiaka. Do wszystkiego sam się przyznał

Jerzy Owsiak
fot. East News

Po rekordowym finale WOŚP, Jerzy Owsiak zaskoczył wszystkich! Podczas porannego wywiadu w "Dzień Dobry TVN" niespodziewanie otworzył się i wyjawił prawdę, o której wielu tylko szeptało.

WOŚP - historia

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to fenomen społeczny, który działa nieprzerwanie od 1993 roku. Zaczęło się od zbiórki zainicjowanej przez Jerzego Owsiaka na sprzęt dla kardiochirurgii dziecięcej. Od tamtej pory, co roku w styczniu, miliony Polaków jednoczą się, by wspólnie zbierać fundusze na konkretny cel medyczny.

Przez te wszystkie lata WOŚP wyposażyła polskie szpitale w nowoczesny sprzęt ratujący życie i zdrowie dzieci oraz seniorów. Fundacja prowadzi również liczne programy edukacyjne i profilaktyczne, mające na celu poprawę opieki zdrowotnej w Polsce. Charakterystyczne czerwone serduszka stały się symbolem dobra i solidarności, a Finał WOŚP to jedno z największych i najbardziej radosnych wydarzeń w kraju.

Nie da się ukryć, że nierozerwalnie kojarzony z WOŚP jest Jerzy Owsiak.

33. Finał WOŚP, fot. KAPiF
W tym roku WOŚP grała juz po raz 33 fot. WOŚP
66-letnia emerytka groziła Owsiakowi. Do akcji musiała wkroczyć policja. Niesłychane, co znaleźli w jej telefonie "Gdzie przyzwoitość? Gdzie honor?". Holecka wygłosiła mocne oświadczenie. Widzowie w szoku

Jerzy Owsiak - ojciec WOŚP

Jerzy Owsiak to postać, której szeroko przedstawiać nie trzeba. Jego energia i charyzma od lat mobilizują Polaków do wspólnego działania w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To właśnie on stoi za tym barwnym finałem, który co roku jednoczy miliony ludzi wokół szczytnego celu, jakim jest wsparcie polskiej służby zdrowia, a zwłaszcza najmłodszych pacjentów.

Jednak Owsiak to nie tylko Orkiestra. Jego zaangażowanie społeczne wykracza daleko poza ten coroczny, głośny finał. Jest symbolem uporu w dążeniu do dobra wspólnego i przykładem, że oddolna inicjatywa może mieć realny wpływ na funkcjonowanie całego systemu. Jego działania często wywołują dyskusje, ale niezaprzeczalnie odcisnęły trwałe piętno na polskiej rzeczywistości.

Ostatnio jednak Owsiak dokonał odważnego wyznania.

Owsiak z odważnym wyznaniem

Po intensywnym okresie organizacji kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wypełnionym wyzwaniami i stresem, Jurek Owsiak mógł wreszcie odetchnąć. Podczas niedawnej konferencji prasowej z satysfakcją ogłosił oficjalne zakończenie liczenia środków zebranych podczas tegorocznej akcji. Entuzjazm był w pełni uzasadniony, gdyż po raz kolejny padł rekord – na szczytny cel udało się zgromadzić imponującą kwotę 289 068 047,77 złotych, przewyższając zeszłoroczny wynik o osiem milionów.

Jednak radość po ogłoszeniu rekordowej sumy nie trwała długo, co ujawniło się podczas niespodziewanego wystąpienia Owsiaka w programie "Dzień Dobry TVN". Założyciel WOŚP przyznał otwarcie, że doświadczana fala ostrej krytyki, wstrząsające wiadomości oraz działania jego oponentów miały na niego tak destrukcyjny wpływ, że niezbędna okazała się pomoc specjalistów.

Tak, podziękowałem terapeutce. Wiele lat temu zajmowałem się terapią, sam byłem terapeutą. Wydawało mi się, że potrafię sobie z tym wszystkim dać radę. Nic bardziej błędnego. Okazuje się, że w sytuacjach podbramkowych potrzebujemy kogoś. Terapeutę możemy traktować jako konfesjonał, po prostu, aby się przed kimś otworzyć. Najbliżsi mają inne spojrzenie, ludzie będący blisko inaczej na to patrzą. Moja terapeutka pozwoliła mi także wyluzować i zahamować" - wyznał w "DDTVN".

Jurek Owsiak wyznał, że podjął terapię, ponieważ nagromadzenie problemów zaczęło paraliżować jego codzienne funkcjonowanie. Za ten stan rzeczy wini między innymi wybrane stacje telewizyjne, w tym tę związaną z Tomaszem Sakiewiczem.

Takie trudne momenty były przed tym finałem. (...) Nagle łapiesz się, że odwracasz głowę, albo sprawdzasz, czy samochód stoi tak samo, jak go zostawiłeś wieczorem. Ci, którzy to robią, są potem zdziwieni, że puka do nich policja. (...) Musimy to zatrzymać, musimy o tym głośno mówić, nie zgadzać się z tym. Nie zgadzać się z taką produkcją, wyraźnie mówiłem o konkretnych stacjach telewizyjnych..." - podsumował gorzko Owsiak. 

Jerzy Owsiak
Owsiak przyznał, że żeby zachować zdrowie psychiczne, musi się wspomagać pomocą specjalistó fot. KAPiF