Tylko u nas: Absurdalne, czym Dominika z Krotoszyna podpadła Marcinowi Hakielowi. Sprawa ma związek z Kasią Cichopek

Marcin Hakiel wypierał się rozstania z Dominiką z Krotoszyna?

Miłość Dominiki z Krotoszyna i Marcina Hakiela nie trwała długo. Para, która poznała się przez aplikację randkową, rozstała się kilka tygodni temu. Chociaż na początku tancerz sugerował, że są razem i alergicznie reagował na publikacje informujące o końcu relacji, to nasi informatorzy z otoczenia Dominiki postawili sprawę jasno – powiedzieli nam wprost, że ich uczucie wygasło.

Tak, to prawda. W Krotoszynie nie było tajemnicą, że są parą, ale dziś Dominika milczy na ten temat. To ona podjęła tę decyzję, bo Dominika to bardzo odpowiedzialna i myśląca o przyszłości kobieta. Sporo już w życiu przeszła i jest bardzo ostrożna. Wielu jej znajomych pytało ją wielokrotnie, dlaczego nie przeniosła się do Warszawy, a ona odpowiadała, że ta decyzja wymaga czasu. I chce bardziej poznać Marcina. W końcu jest matką dwojga dzieci – mówiło nasze źródło.

Hakiel na Instagramie nie zdementował tych doniesień, ale sugerował, że powinniśmy zmienić informatorów, czego nie zrobiliśmy z racji wiarygodności informacji, jakie nam przekazują. Właśnie dostaliśmy garść kolejnych.

Dlaczego Marcin Hakiel i Dominika z Krotoszyna rozstali się?

Tydzień po tym, jak napisaliśmy, że Hakiel i Dominika rozstali się, fakt ten potwierdziła sama zainteresowana. W rozmowie z ShowNews powiedziała, że jej uczucie do tancerza wygasło:

Przez ostatni rok zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, by chronić prywatność. Jestem wdzięczna dziennikarzom za uszanowanie mojego stanowiska i staram się rozumieć ich pracę. W związku z tym postanowiłam uciąć wszelkie spekulacje i wyjątkowo zabrać głos. Na początku lipca zakończył się mój związek. Z całego serca podziękowałam drugiej stronie za dobry czas, który przeżyliśmy razem i życzyłam powodzenia. Od tego momentu nie utrzymujemy kontaktu – ogłosiła Dominika.

Kryzys w ich związku zaczął się od niespełnionych obietnic :

Dominika postawiła mu warunki, że jeśli chce, by ona zrobiła rewolucję w życiu jego młodszej córki i przeprowadziła się do Warszawy, to wspólnie muszą stworzyć nowe miejsce dla nowej rodziny. Marcin snuł plany budowy nowego domu, czym też ujął Dominikę. Gdy plany spełzły na niczym, w związku Dominiki i Marcina zaczęło się psuć. Potem doszły inne sytuacje, które nie poprawiły ich relacji – kwituje nasze źródło.

Czym Dominika z Krotoszyna podpadła Marcinowi Hakielowi?

Sytuacja przybrała niespodziewany bieg zdarzeń, gdy okazało się, że Dominika z Krotoszyna zaprzyjaźniła się z Kasią Cichopek. Byłe partnerki Marcina Hakiela już planują wspólne spotkanie w Warszawie, zwłaszcza że mają powód do spędzania czasu razem – ich córeczki bardzo się polubiły.

Pod jednym z ostatnich postów Kasi na Instagramie, który zdaje się być odpowiedzią na agresywny atak Pauliny Smaszcz, Dominika napisała:

Wspieram. Obie wiemy, jaka jest prawda.

Świat gwiazd dowiedział się, że w czasach, gdy Marcin był z Dominiką doszło do sytuacji, która mu się nie spodobała. Poszło o życzenia urodzinowe od Krotoszynianki dla Kasi, co oznacza, że do pierwszych spięć w związku pary doszło już na jesieni – właśnie wtedy Cichopek obchodziła swoje święto:

Ona złożyła Kasi życzenia urodzinowe przez SMS-a, co najbardziej rozjuszyło Hakiela. Wtedy powiedział, że nie życzy sobie, by Kasia i Dominika utrzymywały ze sobą kontakt – mówi nasze źródło.

Kto wie, może wkrótce dawne miłości Hakiela stworzą nową przyjaźń w show-biznesie?