Płomienny romans czy... praca? Nie milkną plotki o relacji Marcina Hakiela i Magdaleny Stępień. Wymowny komentarz
W sieci wrze na temat domniemanego romansu Marcina Hakiela i Magdaleny Stępień. Wszystko przez zdjęcia, jakie opublikowali na Instagramie: wszyscy zadają sobie pytanie, czy aż taki zbieg okoliczności może być możliwy? A jeżeli przyczyną spotkania były kwestie zawodowe? Najnowszy komentarz w tej sprawie wyjaśnia bardzo wiele.
Co Magdalena Stępień i Marcin Hakiel robili w Gdańsku?
Choć zarówno Stępień, jak i Hakiel bardzo starają się ukrywać swoje życie prywatne, nie sposób nie dostrzec, że Magdalena zostawiła serduszko pod każdym opublikowanym na Instagramie wpisem tancerza, poczynając od 13 maja. Jeszcze więcej szumu narobiły jednak ich zdjęcia z Gdańska. Oboje wrzucali kadry robione w bardzo podobnym czasie i z tych samych miejsc.
Podobieństwo tkwiło nawet w barierce okien hotelowych u obojga, a za oknami ich lokalizacji roztaczał się niemal ten sam widok: rzeka Motława, a nieopodal diabelski młyn na Ołowiance. Ten rodzaj panoramy można zobaczyć z przystani żeglarskiej Sienna Grobla, a apartamenty na wynajem w tej okolicy mają znajomo wyglądające barierki w oknach. To jednak nie wszystko.
Marcin Hakiel i Magdalena Stępień mają dużo wspólnych znajomych! Wszystko widać na zdjęciach
Nie tylko ich relacje z Gdańska są bardzo podobne. Po powrocie do Warszawy oboje spotkali się z makijażystką Oliwią Sadowską oraz jej córką. Hakiel pokazał wtedy na Instastories wspólne fotki z dziewczynką, podpisane „z kumpelą” i „razem lepiej”.
Dzisiaj natomiast sam tancerz podsycił plotki o romansie. Na jego Instastories pojawił się kadr ze spotkania z przyjaciółmi. Na zdjęciu widać Marcina i dwóch mężczyzn, ale jeden z nich trzymał lustro: w jego odbiciu widać wyraźnie kobiecą sylwetkę. Osoba ta jest odwrócona i nie widać twarzy, jednak jej ubranie, buty i włosy do złudzenia przypominają strój, jakim chwaliła się dziś Magdalena.
Czy relacja Stępień i Hakiela jest zawodowa?
W sieci nie brakuje teorii na temat relacji, jaka ma łączyć Hakiela i Stępień. Pojawiły się plotki, że spotkanie nad morzem mogło dotyczyć pracy: a konkretnie angażu do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Portal Shownews rozmawiał jednak z informatorem, który boleśnie obalił te doniesienia.
"Taniec z Gwiazdami" to pieśń przyszłości. Teraz wszyscy skupiają się na jesiennej ramówce. Kolejna edycja wystartuje dopiero wiosną 2024 roku. Wstępne rozmowy z uczestnikami nawet się jeszcze nie rozpoczęły. Na negocjacje i kontrakty przyjdzie czas zimą – mówi źródło serwisu.
Mało tego: według informatora portalu Hakiel nie jest w ogóle brany pod uwagę jako tancerz w „Tańcu z gwiazdami”:
Marcin Hakiel już nie zatańczy w "TzG", nie ma więc mowy o stworzeniu pary tanecznej z Magdaleną Stępień, ani żadną inną gwiazdą – czytamy w serwisie.
Źródło: ShowNews
