Dagmara zabrała głos w sprawie rezygnacji z "Tańca z Gwiazdami". Wszystko po ostrej krytyce
Po niedzielnym odcinku "Tańca z Gwiazdami" w mediach społecznościowych nie brak krytyki wobec werdyktu. Pomimo niskiej noty od jurorów Dagmara Kaźmierska awansowała do kolejnego odcinka. Internauci nie kryją rozczarowania. Celebrytka zabrała głos w sprawie. Pierwszy raz powiedziała o kryzysie. Wspomniała o odejściu z programu.
Dagmara Kaźmierska awansowała w "Tańcu z Gwiazdami". Widzowie niepocieszeni
Udział "królowej życia" w programie Polsatu od samego początku wiązał się z wielkimi emocjami. Partnerem celebrytki został Marcin Hakiel, który podobnie do niej, nie schodzi w ostatnim czasie z ust mediów. Wszyscy zastanawiali się, co wyniknie z takiego duetu.
Ja bardzo się ucieszyłam, bardzo dobra reakcja, bo po pierwsze moja mama uwielbia Marcina. […] Wiadomo, dobrze wzrostowo nas dobrali i jak się dowiedziałam, że on, to taka byłam bardzo zadowolona wbrew temu, że gdzieś tam w jakimś pisemku było “Kaźmierska niezadowolona, wściekła”. To jest świetny, energiczny chłopak i ja do niego mówię “mój dzieciaczku”, bo on jest tak pełen wigoru, tyle ma siły - mówiła nam Dagmara Kaźmierska przed rozpoczęciem rywalizacji.
Szybko okazało się jednak, że duet nie zyskał aprobaty jurorów. W ciągu sześciu odcinków para nie awansowała z ostatniej pozycji w punktacji jury. Ostatnio nawet dostali zaledwie 19 punktów za paso doble. Krytyka doprowadziła do spięcia pomiędzy synem Dagmary Kaźmierskiej, Conanem a Iwoną Pavlovic .
Mimo to celebrytka nadal awansuje do kolejnych etapów rywalizacji. Werdykt 6. odcinka "Tańca z Gwiazdami" sprawił, że to Aleks Mackiewicz pożegnał się z programem, a nie ona, choć również znalazła się w zagrożonym kręgu . Dla internautów to było przekroczenie granicy. Rozpętała się burza.
Dagmara Kaźmierska w ogniu krytyki po "Tańcu z Gwiazdami"
W mediach społecznościowych nadal głośno jest po wynikach niedzielnego odcinka tanecznego show. Internauci nie są wyrozumiali dla Dagmary Kaźmierskiej, która otrzymała dwa razy mniej punktów niż Aleks Mackiewicz. Za jej awansem stoją fani, którzy śmiało oddają SMS-owe głosy.
Eliminacja w 6. odcinku "Tańca z Gwiazdami" sprawiła, że zrobiło się gorąco. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet oskarżenia o "ustawieniu werdyktu" . Nawet apel aktora "Gliniarzy" nie pomógł w obecnej sytuacji. Wszyscy są wściekli.
Ja bym prosił naszych sympatyków o jedno. Jeżeli jesteście naprawdę naszymi sympatykami, to nie krytykujcie nikogo innego. Po prostu takie są zasady i cieszcie się programem, bo jeszcze cztery odcinki zostały - apelował w rozmowie z Pomponikiem.
Krytyka i negatywne komentarze dotarły do samej Dagmary Kaźmierskiej. Uczestniczka postanowiła opowiedzieć o tym co sama przeżywa każdego tygodnia na parkiecie. Po raz pierwszy wspomniała o rezygnacji z udziału w programie. Szczegóły poniżej.
Dagmara Kaźmierska ma dość! Wprost powiedziała o rezygnacji
Dla Dagmary Kaźmierskiej każdy odcinek "Tańca z Gwiazdami" wiążę się z ogromnym stresem. Od początku w duecie z Marcinem Hakielem trafia do zagrożonych par podczas eliminacji. Do tej pory udawało jej się wyjść z takich sytuacji obronną ręką, ale nie ukrywa, że samo doświadczenie jest mało przyjemne.
Oczywiście to jest bardzo przyjemne, że przeszłam głosami widzów. Drodzy państwo, bardzo dziękuję całym sercem. Niemniej to nie jest przyjemne, jeżeli stoisz z inną parą, decydują się losy, kto odejdzie i ty masz tę świadomość, że ta para tańczyła o wiele lepiej. Dla mnie to jest zawsze smutne - wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Niektórzy widzowie uważają nawet, że po 6. odcinku uczestniczka powinna sama zgłosić rezygnację z programu . Co więcej, Dagmara Kaźmierska już myślała o takiej decyzji.
Ja bym od razu chciała odejść, a żeby został Aleks. Tak mam. Dwa tygodnie temu miałam kryzys, bardzo chciałam jechać do domu, do mamy, było mi smutno w tej Warszawie, ale Conan przyjechał, został ze mną kilka dni i jakoś mi to przeszło. Teraz znowu nabrałam wiatru w żagle, mogę tu zostać, jeżeli państwo będą tego sobie życzyć, aczkolwiek powtarzam - nie jest fajnie stać na końcu i mieć świadomość, że ten ktoś obok tańczył lepiej, ale on odpada - wyjaśniła.
Emocje w mediach społecznościowych na szczęście nie przekładają się na atmosferę za kulisami "Tańca z Gwiazdami" . Uczestnicy wspierają się mimo tego, że każdy tydzień przynosi smutną wiadomość o eliminacji, któregoś z nich. Póki mogą pokazują to co najlepsze na parkiecie Polsatu.
Źródło: Pomponik