Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy O nas
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Dantejskie sceny w domu Kołakowskiej. Grzmi o przemocowym związku. Karolak odpowiada
Magdalena Szymańska
Magdalena Szymańska 14.11.2025 20:01

Dantejskie sceny w domu Kołakowskiej. Grzmi o przemocowym związku. Karolak odpowiada

Dantejskie sceny w domu Kołakowskiej. Grzmi o przemocowym związku. Karolak odpowiada
fot. KAPiF

Przeżyła piekło. Znana gwiazda ujawniła mroczne szczegóły ze swojego życia prywatnego i opowiedziała o przemocy, której doświadczyła w związku. To, co powiedział jej były partner, wprawia w osłupienie.

Zawiła historia: Karolak, Kołakowska i publiczne granice

W polskim show-biznesie rzadko kiedy zdarza się relacja tak publicznie skomplikowana i tak często komentowana jak związek Tomasza Karolaka i Violi Kołakowskiej. Trudno nazwać to związkiem w tradycyjnym sensie, ale jednocześnie trudno o nim mówić inaczej. Historia tej pary to ciągłe rozstania i powroty, które trwają już prawie dwie dekady, od momentu poznania się na planie serialu Kryminalni w 2005 roku. Choć nigdy nie stanęli formalnie na ślubnym kobiercu, doczekali się dwójki dzieci: córki Leny i syna Leona.

Ich relacja wymykała się wszystkim definicjom. Media wielokrotnie określały ją mianem „wolnego związku” lub „związku na odległość”. Oni sami deklarowali wzajemną miłość i bliskość, ale konsekwentnie unikali stabilizacji, jaką daje małżeństwo. To było życie rodzinne prowadzone na własnych, niekonwencjonalnych zasadach, pełne emocjonalnych zawirowań, które regularnie lądowały na łamach prasy. Pamiętamy publiczne oświadczyny Karolaka, wielkie deklaracje, a potem równie głośne kryzysy. Ostatecznie jednak, choć związek romantyczny się zakończył, oboje funkcjonują dziś jako bliscy sobie rodzice, wychowujący dzieci i utrzymujący przyjacielskie, poprawne stosunki.

Ta historia, choć burzliwa, mogłaby być zamknięta w rubryce "życie prywatne gwiazd", gdyby nie jej najnowszy odcinek, który dotknął znacznie poważniejszego i bardziej uniwersalnego tematu.

Dantejskie sceny w domu Kołakowskiej. Grzmi o przemocowym związku. Karolak odpowiada
Viola Kołakowska, Tomasz Karolak fot. KAPiF

Emocjonalny wpis po Projekcji Filmu Smarzowskiego

Ostatnie dni przyniosły dyskusję, która zaczęła się dość niewinnie, od refleksji na profilu „Katarzyna Polańska Twój Dobrostan” na temat nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego – Dom dobry. Obraz ten, jak wiadomo, dotyka trudnego i bolesnego tematu: dramatu życia w przemocowym związku.

Pamiętam też moje małżeństwo…
i pełne otrzeźwienie, które przyszło dopiero w zeszłym roku, 8 lat po rozwodzie, po tym jak po raz pierwszy zadzwoniłam na niebieską linię i zgłosiłam naruszenie nietykalności cielesnej na policję, 
no ale kto, by się tam przejął-przecież nikt mnie nie skatował (żadnych śladów... co tam, że świadkami były dzieci) 
I wiesz, potem gdy już byłyśmy bezpieczne, przychodzi do Ciebie 11 letnia córka i pokazuje Ci jak ułożyć dłoń w pięść (sprawdzała w internecie), żeby zabolało-tak na wszelki wypadek, gdyby akcja się powtórzyła.
A pani psycholog z gminy ( miałam się tam stawić, bo ktoś złożył na mnie donos do opieki społecznej), po wysłuchaniu mnie, zadaje mi pytanie: 
" Czy dzieci zamieszane były w konflikt między Państwem?" !!!!!???? - brzmi fragment wpisu

Wojciech Smarzowski ma to do siebie, że jego filmy nie są łatwe. Uderzają mocno, celnie i bez znieczulenia. Nic więc dziwnego, że post sprowokował natychmiastową i bardzo szczerą dyskusję. Wiele kobiet poczuło się w obowiązku podzielić własnymi, trudnymi doświadczeniami, widząc w obrazie reżysera echo swoich życiowych przeżyć. Okazało się, że ten fikcyjny dramat rezonuje z realnym życiem setek osób.

Viola Kołakowska zabiera głos w sprawie przemocy domowej

I tu, niespodziewanie, w tym bardzo emocjonalnym i poważnym wątku, pojawiła się Viola Kołakowska. Jej komentarz, choć nie zdradzał szczegółów, był niezwykle emocjonalny i mocny. Jej wpis stał się głośny, ponieważ pokazał, że nawet osoby żyjące w blasku fleszy, pozornie odizolowane od "zwykłych" problemów, mierzą się z tematami, które są dla kobiet trudne i często ukrywane.

Kasiu… jak ja to dobrze znam z domu przemocowego, gdzie byłam bita do krwi, molestowana, i później z przemocy psychicznej narcystycznej, gdzie jako zawłaszczona, zależna od partnera, ojca dzieci, nie dostałam żadnego wsparcia do tej pory od nikogo, kto mógłby mi pomóc wyjść z tego, pomagając z pracą. Wszyscy go oklaskują i wspierają, bo potrafi świetnie grać ofiarę. Tylko że ofiarą jestem ja, a oni sobie świetnie radzą – zaczęła Kołakowska.

W kontekście jej burzliwej historii z Karolakiem, ten emocjonalny ton wywołał falę domysłów i pytań, choć sama Kołakowska nie wskazała wprost na konkretne doświadczenia ani osoby. To tylko potwierdza, że życie prywatne, nawet to zakończone, bywa o wiele bardziej skomplikowane i warstwowe, niż sugerują nagłówki tabloidów. Czasem, aby zrozumieć, co dzieje się za fasadą uśmiechów na ściankach, trzeba sięgnąć po komentarz do filmu Smarzowskiego.

Stwierdzone CPTSD (złożony zespół stresu pourazowego, przyp. red.) mam ja, nie on. Przez lata utrzymywał mnie na smyczy, obiecując, że zaraz wrócę do pracy, że pomoże, że projekty na mnie czekają itd. Później mówił, że pomoże pomimo wszystko, a ostatecznie zostałam z niczym. On stworzył swoją markę, bo mógł – ktoś mu wychował dzieci i prowadził cały dom. Reszta musiała się dostosować – czytamy.

Ostatecznie, Kołakowska, która przez lata utrzymywała medialną relację z aktorem, tym razem zabrała głos w sprawie, która dotyczy uniwersalnych problemów, nie tylko tych z pierwszych stron gazet. Używając swojej popularności, choć pewnie nieświadomie, dołączyła do chóru głosów mówiących o tym, co dzieje się w domach, daleko od scen i czerwonych dywanów. To ważne przypomnienie, że choć celebryci żyją w innej rzeczywistości, to emocje, problemy i ból są wspólne dla wszystkich.

Do sprawy odniósł się Tomasz Karola w rozmowie z “Super Expressem”. Portal zapytał go o kontrowersyjne słowa żony. 

Przykro - odpisał "Super Expressowi" Tomasz Karolak.

Dantejskie sceny w domu Kołakowskiej. Grzmi o przemocowym związku. Karolak odpowiada
Viola Kołakowska, Tomasz Karolak, fot. KAPIF
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News