Doda komentuje aferę wokół Opola i decyzję TVP, prawie zrezygnowała. "Występowanie nie jest najważniejsze"
Doda miała być jedną z absolutnych gwiazd zbliżającego się wielkimi krokami festiwalu w Opolu. Tymczasem wczoraj jej występ nagle stanął pod wielkim znakiem zapytania. Wszystko za sprawą tego, jak wokalistka została potraktowana przez reżysera wydarzenia.
Piosenkarka dziś zabrała głos w tej sprawie i wyjawiła, co ostatecznie z jej koncertem. Wysłała też ważny przekaz do fanów.
Doda obrażona przez reżysera
Wczoraj Doda opublikowała w mediach społecznościowych nagrania, na których ze łzami w oczach opowiedziała, do czego doszło w trakcie przygotowań do festiwalu. Jak wyznała, reżyser wydarzenia miał kierować do niej mocno obelżywe wyrażenia, a na dodatek zbuntował część ekipy przeciwko niej.
Zarzuty wokalistki były naprawdę mocne. Na tyle, że sprawy w swoje ręce natychmiast wzięli zarządcy stacji. Jeszcze tego samego dnia opublikowano przeprosiny reżysera, który przyznał, że “poniosły go emocje” . Mimo to występ Dody wciąż wisiał na włosku, bo ta zwyczajnie mogła nie chcieć już pracować z tymi ludźmi.
Doda jednak wystąpi w Opolu
Piosenkarka dziś znów zwróciła się do fanów i opowiedziała o tym, jak cała sytuacja się rozwiązała. Dyrektorka stacji stanęła za nią murem i na dodatek oddelegowała do przygotowania jej występu inną osobę , którą Doda zna i szanuje.
Występ dojdzie więc do skutku, ale będzie miał nieco zmienioną formę, bo na przygotowanie go zostało już niewiele czasu. Wokalistka przyznała, jak dużo nerwów kosztowała ją ta sytuacja i to pomimo faktu, że w show-biznesie przeżyła już niejedną przykrą sytuację.
Doda o szacunku do siebie
Piosenkarka postanowiła też wyciągnąć z całej sytuacji istotny morał. Wyjawiła swoim fanom wprost, że zrezygnowałaby z koncertu w Opolu, gdyby nie szybka i stanowcza reakcja stacji , która pokazała, że TVP zależy na obecności Dody. Zaapelowała do fanów, by ci nigdy nie dali się poniżać w pracy, niezależnie od tego, kim są.
– Nic nie jest ważniejsze od godności, szacunku do samego siebie. […] Występowanie nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest zdrowie psychiczne i brak tolerancji na takie zachowania – skwitowała Doda.
Zobacz post: