TVP chwali się występem Dody, a w komentarzach burza. "Totalna siara"
Tuż przed festiwalem w Opolu na fanów, wyczekujących występu Dody, spadła okropna wiadomość. Wokalistka, cała zapłakana, opowiedziała, co spotkało ją ze strony reżysera z TVP, jaki miał zająć się jej spektaklem. W sieci pojawiły się już przeprosiny, a sama telewizja radośne reklamuje występ wokalistki. Internauci natomiast grzmią.
Jeszcze wczoraj Rabczewska wyznała, że nie jest pewna, czy wystąpi w Opolu. Jej opowieści o wulgaryzmach, jakich miała wysłuchiwać, oburzyły nie tylko internautów. Reakcja Telewizji Polskiej wcale nie poprawiła sytuacji.
Doda nagrała relację cała we łzach. Co na to TVP?
– Jest tak okropna atmosfera, reżyser przyszedł, ani „dzień dobry”, ani „pocałuj mnie w du*ę”. Od początku negatywnie nastawiony. Mówi do mnie „wyp***dalaj”, „pie**ol się, rób sobie swój festiwal sama” – mówiła wczoraj zapłakana Rabczewska, dodając, że mężczyzna miał też podobno nastawiać przeciwko niej resztę osób pracujących na planie.
Niedługo później pojawiły się oficjalne przeprosiny Mikołaja Dobrowolskiego, które jednak brzmiały nieco groteskowo. „Będzie to bardzo dobry show, a cała sytuacja nie powinna mieć miejsca. Tylko pozytywne emocje” zapewniał reżyser.
To naprawdę to samo mieszkanie?! Kasia Cichopek pokazała efekty remontu. Co za luksus!TVP już pogodzone z Dodą? „Spektakularny recital”
Fakt, że komunikat reżysera stacji nie był wystarczający, zauważyła między innymi Karolina Korwin-Piotrowska, która napisała na Instagramie: „Pani rzeczniczka powinna go wbić do głowy na pamięć i pojąć, że jest 2023 rok, a ten cham z TVP robi chamską siarę w Opolu za kasę z naszych podatków!” grzmiała dziennikarka.
Sama piosenkarka zamieściła kilka chwil temu relację na Instastories, w której opowiedziała o bezsennej nocy, na którą spory wpływ miały wczorajsze wydarzenia. Przyznała jednak, że szefostwo festiwalu mocno i natychmiastowo zareagowało na sytuację, a ona sama ma już nową reżyserkę, jaka przygotuje ją do występu w Opolu.
Teraz na oficjalnym Instagramie Telewizji Polskiej pojawił się wpis reklamujący występ Rabczewskiej. „Wielki powrót @dodaqueen na deski opolskiego amfiteatru. Spektakularny recital już w piątek w TVP1” czytamy w nim. Pod postem zebrały się dziesiątki krytycznych komentarzy.
Fala krytyki pod adresem TVP: „Co za wstyd”
Choć sama Rabczewska po zmianie osoby, z jaką ma współpracować, wydaje się raczej dobrej myśli, jej fani są pełni goryczy. Pod postem Telewizji Polskiej nie ma komentarza, który nie wyrażałby potępienia wobec poprzedniego reżysera. „Mikołaj Dobrowolski do zwolnienia. Co za wstyd” piszą otwarcie.
– Totalna siara co od**bał reżyser, jak się nie nadaje do pracy z ludźmi, to niech idzie do fabryki.
– Czekam na Dodę, ale to, co zrobił reżyser, jest nie do przyjęcia, a te przeprosiny niestety mnie, jako odbiorcy, nie przekonują.
– Reżyser do wywalenia. Jak tak można traktować ludzi? Jestem ciekawa, jak ten pan traktuje zwykłych pracowników, albo czy wydałby przeprosiny, gdyby nie była tak znaną osobą. Takie osoby nie powinny pracować z ludźmi. Wstyd! – czytamy w komentarzach.
Zobacz zdjęcia:
