Doda ma ukryty motyw w pojednaniu z Górniak. Niecny plan wyszedł na jaw
Relacje między Dodą a Edytą Górniak przez lata były pełne napięć i publicznych spięć, jednak ostatnie wydarzenia zaskoczyły wszystkich. Po latach konfliktu, podczas finału "Tańca z Gwiazdami" doszło do nieoczekiwanego pojednania, a obie artystki najwyraźniej się zaprzyjaźniły. Teraz pojawiły się nowe spekulacje, a Doda nawet nie próbuje im zaprzeczać.
Doda i Edyta Górniak: od konfliktu po serdeczne pojednanie
Relacje między Dodą a Edytą Górniak przez lata były źródłem licznych medialnych spekulacji i emocji. Konflikt między gwiazdami zaczął się wiele lat temu i wydawał się być nie do zażegnania. Publiczne uszczypliwości, wzajemne komentarze w wywiadach i otwarte napięcie sprawiały, że trudno było sobie wyobrazić jakiekolwiek ocieplenie relacji między nimi.
Wszystko zmieniło się podczas finału 15. edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Ku zaskoczeniu widzów i fanów obu artystek, Doda i Edyta Górniak spotkały się na tym samym wydarzeniu, pogodziły się i wymieniły uściski. To symboliczne pogodzenie było szeroko komentowane w mediach, a reakcje fanów były jednoznacznie pozytywne.
Doda i Edyta Górniak spotkały się na kolację
Niedługo po pojednaniu Doda otrzymała wyjątkowy prezent od Edyty – najnowszą płytę artystki zatytułowaną "My Favourite Winter". W świątecznym nastroju Edyta żartobliwie zaprosiła Dodę na kawę, komentując jej post na Instagramie. Ku zaskoczeniu wielu, spotkanie rzeczywiście doszło do skutku, a artystki spędziły wspólnie czas, co relacjonowały na swoich profilach społecznościowych.
Wiemy, że czekaliście na ten moment. Oto on. Jak derby, Cracovia z Wisłą Kraków. Serdecznie was pozdrawiamy.Całujemy i pragniemy was zainspirować, że warto być otwartym, odważnym, dobrym, czułym, tak? - usłyszeliśmy na nagraniu
Podczas spotkania nie brakowało uśmiechów, uścisków i dobrej zabawy. Fani byli zachwyceni widokiem dwóch ikon polskiej muzyki w tak przyjaznej atmosferze.
Doda pogodzi Edytę Górniak i Justynę Steczkowską?
Relacje Edyty Górniak z innymi artystami również bywały burzliwe. W przeszłości Górniak odmówiła udziału w organizowanym przez Dodę koncercie charytatywnym "Artyści przeciw nienawiści". W tym samym wydarzeniu uczestniczyła jednak Justyna Steczkowska, co zakończyło wieloletni konflikt między nią a Dodą. Z kolei między Górniak a Steczkowską doszło do spięcia po koncercie "Solidarni z Ukrainą", kiedy to Justyna publicznie zasugerowała, że Edyta zażądała wynagrodzenia w wysokości 22 tysięcy złotych za swój występ.
Fani, zachęceni ostatnimi wydarzeniami, zaczęli spekulować, czy Górniak i Steczkowska również mogłyby zakopać wojenny topór. Co więcej, sama Doda, odpowiadając jednej z fanek, zasugerowała, że takie pojednanie jest możliwe.
Może byś pogodziła Edytę z Justyną
- napisała jedna z internautek.
Możliwe
- napisała wprost Doda.
Nadzieję na podobne pojednanie daje też postawa Steczkowskiej, która w wywiadzie z Pomponikiem zdradziła, że cieszy ją pojednanie między Dodą, a Górniak. Mało tego, wspomniała też, że wcale nie jest zła na Edytę:
Wspaniale, gratuluję. Uważam, że to wspaniałe. Myślę, że fani Edyty i fani Dody nie mogli sobie wymarzyć lepszego prezentu na święta. To znaczy, że wszyscy dojrzewamy, poszerzamy swoją świadomość i rozumiemy ten prosty fakt, że wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni. Że bardziej nam służy miłość i empatia niż złość i gniew(...) Ja się w ogóle nie gniewałam na Edi i się nie gniewam. Mam nadzieję, że ona też nie ma złych emocji - mówiła
Ostatnie ocieplenie relacji między Dodą a Edytą Górniak daje nadzieję na bardziej harmonijne relacje w polskim show-biznesie. Fani trzymają kciuki, by dawne konflikty poszły w zapomnienie, a polscy artyści skupili się na wspieraniu siebie nawzajem. Czy zobaczymy kiedyś wspólny występ Dody, Edyty i Justyny? Czas pokaże, ale ostatnie wydarzenia dowodzą, że w show-biznesie wszystko jest możliwe.
