Doda poinformowała o wygranej w sądzie. Proces dotyczył operacji plastycznych
-
W najnowszym wpisie na Instagramie Doda przytoczyła fanom skróconą historię procesu, który toczył się od 2013 roku.
-
Jeden z polskich chirurgów plastycznych, dr Andrzej Sankowski, próbował dowieść, że piosenkarka korzystała z usług przedstawicieli jego branży.
-
Kilka dni temu Doda ostatecznie wygrała proces.
Urodzona w niewielkim Ciechanowie Doda podbiła serca tysięcy odbiorców między innymi dzięki współpracy z zespołem Virgin. Choć w 2007 roku grupa zakończyła działalność, piosenkarka dalej z powodzeniem rozwijała karierę. Dziś instagramowemu profilowi wokalistki przygląda się 1 mln użytkowników. To właśnie im Doda obwieściła wczoraj dobre wieści.
Doda wygrała sprawę w sądzie. Chodziło o operacje plastyczne
W najnowszym wpisie na Instagramie Doda przytoczyła fanom skróconą historię całego procesu, który toczył się od 2013 roku . To wtedy jeden z polskich chirurgów plastycznych, dr Andrzej Sankowski, próbował dowieść, że piosenkarka korzystała z usług przedstawicieli jego branży.
Wspomniany lekarz miał przekonywać, że Doda wielokrotnie poddawała się operacjom plastycznym. Chirurg, informuje piosenkarka, używał w tym celu zdjęć i markera, którym zaznaczał konkretne punkty na ciele wokalistki, gdzie jego zdaniem zostały wprowadzone poprawki. Jak przekonuje gwiazda, zapoczątkowało to falę nienawistnych komentarzy pod jej adresem.
Doda zaznacza, że w trakcie procesu zgodziła się na przebadanie swojej twarzy przez wyznaczonych przez organ wymiaru sprawiedliwości ekspertów. Specjaliści szukali śladów po rzekomych interwencjach chirurgów. Tych jednak nie znaleźli.
- Czułam się jak zwierzę.To straszne,że osoba popularna musi walczyć w ten sposób o prawde, ale było to najlepsze wyjście - relacjonuje Doda.
Jak przyznała, mimo iż dla każdej kobiety takie metody postępowania mogą być bardzo upokarzające, Doda wyznała, że to ona sama zaproponowała takie rozwiązanie. Zrobiła to dla swoich fanów.
Doda otrzyma zadośćuczynienie
Jak czytamy w dalszej części wpisu, który piosenkarka opublikowała na swoim Instagramie, Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego i uwzględnił jej apelacje. To oznacza, że pozwany został zobowiązany do przeproszenia pokrzywdzonej i zapłacenia 50 tys. złotych zadośćuczynienia.
Pod wpisem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy fanów gwiazdy, którzy bez wahania wsparli swoją idolkę. Jak pisało wielu z nich, Doda, zgłaszając sprawę do sądu, pokazała również innym ofiarom pomówień, że nigdy nie można pozwalać na mówienie nieprawdy na swój temat, a już na pewno nie wolno się poddawać.
- [...] Dobrze, ze uświadamiasz ludzi, żeby nie dali zrobić sobie krzywdy. Cieszę się, ze w końcu wygralas. Całym sercem z Tobą - czytamy.
Jak stwierdziła jedna z internautek, Doda po tak wielu sądowych bataliach, musi mieć naprawdę silny charakter. Cóż, z podobnym problemem mierzy się wiele gwiazd. Czy kiedyś to się skończy? Jak sądzicie?
Zobacz post:
[EMBED-1386]
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
-
Andrzej Kosmala opublikował przejmujące nagranie. „Niedługo do was dołączę”
-
Wyszło na jaw, jak zachowują się gwiazdy programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" za kulisami
-
Ewa Krawczyk przeżywa śmierć męża: „śpię na jego połowie łóżka”
Źródło: Instagram, Onet
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl