Doda tylko raz była gotowa na ciążę. Wybrała nawet imiona. Kreatywność na poziomie Wiśniewskiego

Doda o macierzyństwie

Doda jest jedną z tych gwiazd show-biznesu, które nie zdecydowały się na posiadanie dziecka. W wielu wywiadach podkreślała, że nie czuje instynktu i nie chciałaby poświęcić swojego życia dla innej osoby, a bycie mamą tego wymaga.

Wychowywanie dzieciaka to jest praca, ale nie może być tak przez matkę postrzegana. To poświęcenie ma wynikać z miłości i z chęci oddania siebie dla drugiej osoby. […] Sama prokreacja czy urodzenie nie jest żadną sztuką. Sztuką jest wychowanie i później opieka nad osobą, by wychować ją na mądrą, kochaną osobę, a nie pier**lnąć laptopem czy telefonem i "zajmij się sobą".

Mimo tego, że wokalistka nie che mieć własnych dzieci, to aktywnie włącza się w pomoc dla najmłodszych, a nawet sama organizuje i promuje zbiórki. Nie ukrywa też, że dzieci po prostu do niej lgną.

Piosenka Dody "Mama"

Doda jakiś czas temu stworzyła piosenkę zatytułowaną “Mama”, która szybko stała się wielkim hitem, a także swego rodzaju hymnem dla kobiet, które świadomie nie decydują się na macierzyństwo.

Utwór promowała zaskakującym zdjęciem. Pojawiła się bowiem na nim z ciążowym brzuchem. Fani po tylu deklaracjach Dody dotyczących macierzyństwa chyba nigdy nie myśleli, że zobaczą ją w takim wydaniu.

Wielką premierę utwór miał 30 grudnia, a gwiazda wykonała go na żywo podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów. Poniżej możecie wysłuchać tej piosenki w całości. W teledysku wystąpiły dzieci, które wychowywały się w domu dziecka.

Doda o ciąży i imionach dla dzieci

Doda, chociaż nieustannie podkreśla, że nie planuje mieć dzieci i zostać matką, to przed laty była gotowa na to, aby zajść w ciążę. Wszystko działo się gdy była żoną Radosława Majdana.

Gwiazda kilkanaście lat temu snuła plany dotyczące założenia rodziny. Małżonkowie mieli już nawet wybrane imiona dla dzieci. Córce chcieli dać na imię Carmen, a dla syna wybrali imię Tristan. Doda śpiewa o tym nawet w jednym ze swoich wielkich hitów “Dla R.”.

W Twoje ramiona i tylko w nie właśnie przekażę Carmen sny - brzmią słowa piosenki.

W wywiadzie dla Eski gwiazdę zapytano kiedy poczuła, że nie chce być matką, przypominając jej plany sprzed lat dotyczące powiększenia rodziny. W rozmowie wyjaśniła, że była zdolna poświęcić się dla miłości.

Nie pamiętam momentu, kiedy czułam, że chcę mieć dziecko. Nie wiem, kiedy to było. Po prostu zawsze nie miałam tego instynktu - powiedziała.

Przekazała, że w tamtym okresie nie była sobą, a dla uczucia, była zdolna dla największych poświęceń, czyli nawet posiadania dzieci.

Właśnie z tego, co w przypadku większości ludzi, czyli chęci wpasowania się w czyjeś normy społeczne, dopasowanie do partnera. Po prostu wchodzenie w buty, w których jest nam niewygodnie, bo tak należy, bo tak jest skonstruowany świat. To w ogóle nie byłam ja. (...) Nawet nie chodzi o brak doświadczenia, tylko chęć poświęcenia się dla drugiej osoby ze względu na ogromną miłość i danie mu tego czy tam jej, w zależności, o jakiej relacji mówimy, czegoś, co on/ona chce, a nie, czego chcesz ty sam. To się zawsze źle kończy - wyjaśniła w wywiadzie.