Doda w "TzG" nagle nawiązała do rozstania. Cała Polska to słyszała. Ale dopiekła Pachutowi
“Taniec z gwiazdami” i niezwykła deklaracja Dody. Co powiedziała na temat udziału w nowej edycji show Polsatu?
Kto już odpadł z "Tańca z gwiazdami"?
Za nami już trzy odcinki programu “Taniec z gwiazdami”. Na parkiecie szaleją gwiazdy prowadzone przez profesjonalnych tancerzy. Ich popisy na parkiecie ocena jury składające się ze znanych i lubianych postaci show-biznesu. Punkty przyznają: Iwona Pavlović, Tomasz Wygoda, Ewa Kasprzyk i Rafał Maserak . Na swoich ulubieńców mogą też głosować widzowie za pomocą SMS-ów lub aplikacji.
W pierwszym odcinku nikt nie odpadł z programu, w drugim pożegnała się z nim Olga Bończyk, a w kolejnym Michał Meyer . W czwartym odcinku odpadły aż dwie pary: Piotr Świerczewski i Izabela Skierska, a po dogrywce Natalia Nykiel i Jacek Jeschke.
Czy zobaczyliśmy komplet par w "Tańcu z gwiazdami"?
Widzowie bali się, czy zobaczą na parkiecie Majkę Jeżowską. Okropna kontuzja postawiła jej występ pod znakiem zapytania. Ostatecznie się nie poddała .
Nie spodziewałam się olbrzymiej fali sympatii i miłości wysyłanej codziennie w moją stronę przez widzów "TzG" moich fanów, nieznajomych… To było tak wzruszające, piękne i szczere, że dodało mi skrzydeł i wiary w to, że przezwyciężę ból i dam radę zatańczyć. W niedzielę zadedykuję nasz taniec z Michałem Danilczukiem wszystkim życzliwym ludziom, którzy wierzą w parę nr 11 i twierdzą, że bez nas nie będą oglądać programu - wyznała.
Okazuje się, że fanką Majki jest Doda, która pojawiła się na widowni programu . Co powiedziała w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem? Nagle rzuciła kilka słów o swoim mężczyźnie.
Doda o swoim partnerze w "TzG"
Krzysztof Ibisz na zakończenie odcinka postanowił porozmawiać z Dodą, która zasiadła na widowni. Zapytał, czy widzowie mogą liczyć na to, że gwiazda pojawi się w kolejnej edycji.
Nie, ja się wstydzę - powiedziała Doda.
I dodała:
Ja tańczę tylko ze swoim mężczyzną, a jak go nie mam, to tańczę sama i też jest fajnie - rzuciła na antenie.
Zdaje się, że była to aluzja do jej rozstania z Dariuszem Pachutem, o którym fani dowiedzieli się zaledwie kilka dni temu. Prawdopodobnie chciała dać do zrozumienia, że nie ma zamiaru rozpaczać i wbiła przy okazji szpilę byłemu już partnerowi, podkreślając, że dobrze się czuje, nawet gdy nie jest w związku.
Zdradziła także, że w odcinku największe wrażenie zrobił na niej Maciej Zakościelny. Kiedy produkcja wrzuciła zdjęcie Dody z Ibiszem na Instagram, to w komentarzach aż zaroiło się do zachęt dla wokalistki, żeby jednak zdecydowała się na występ. Co wy na to?