Doda zaczęła uciszać swoją mamę na wizji. "Mamo!". Musiała jej natychmiast przerwać
Doda wspólnie z mamą, Wandą Rabczewską pojawiła się w “Halo tu Polsat”. Nagle gwiazda zaczęła uciszać swoją mamę. Co się działo?
"Halo tu Polsat" nową śniadaniówką
Jeszcze niedawno widzowie wybierali pomiędzy dwiema śniadaniówkami. O poranku włączali swoje telewizory, by oglądać “Dzień Dobry TVN”, lub “Pytanie na śniadanie”. Od kilku miesięcy Polsat również ma swój własny poranny program, który przyciąga coraz większą liczbę widzów.
“Halo tu Polsat” jest emitowane w piątki, soboty i niedziele punktualnie o godzinie 8. Program prowadzą trzy pary, czyli: Paulina Sykut i Krzysztof Ibisz, Maciej Rock i Agnieszka Hyży, a także Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski. Program zyskuje spora popularność, a co za tym idzie, chętnie odwiedzają go różni goście. Kilka razy na kanapach gościła już Doda.
Doda przekazała smutne wieści z domu. "Nie miała szans". Jej mama przeżyła horror Można oszaleć! Doda tak ozdobiła dom na święta, że nawet Rozenek wymięka! "U mnie nie może być normalnie"Doda w "Halo tu Polsat"
Doda niedawno ogłosiła, że kończy z tworzeniem muzyki, ale nie odcięła się od show-biznesu. Cały czas występuje na scenie z największymi hitami i chętnie udziela wywiadów. W nowej śniadaniówce pojawiła się już kilka razy. Podczas jednej z wizyt w “Halo, tu Polsat” Maciej Kurzajewski postanowił zapytać Dodę o jej życie prywatne.
Mam takie pytanie: czy ty jesteś dziewczyną do wzięcia w tej chwili? Bo ja słyszałem z dobrze poinformowanych sportowych źródeł, że jeden z piłkarzy reprezentacji ustawia się w kolejce - powiedział.
Doda zareagowała w swoim stylu:
Nie tylko on. Jestem wolna. Natomiast nie wiem, czy do wzięcia. Nie jest sztuką i w ogóle nie jest problemem przeskakiwać z relacji w relację w tych czasach. Jest wiele pięknych kobiet, jest wielu pięknych mężczyzn, ale to by świadczyło o jakimś takim płytkim podejściu do życia i może jakiejś desperacji. Bardzo sobie cenię ten czas pomiędzy i ze sobą- wyznała.
Tym razem w studiu pojawiła się z mamą.
Doda z mamą w "Halo tu Polsat"
Doda i jej mama Wanda Rabczewska są ze sobą bardzo związane. Wokalistka mocno troszczy się o rodziców, a ci od zawsze kibicowali jej w karierze. Niedawno artystka opowiedziała o problemach, jakie miała jej 74-letnia mama. Okazało się, że otrzymała pocztą ogromną fakturę, której treść była dla nich wszystkich sporym zaskoczeniem.
Ostatnio moja mama dostała rachunek z energii za cztery miesiące. Ponieważ nie przysyłali jej faktury, nie miała zielonego pojęcia, co się dzieje - np. nie miała szansy zdecydować, że chce się przełączyć na piec, więc cały czas używała tej energii i za cztery miesiące przyszło jej 24 koła. Tak, 24 tysiące złotych. Jaka 74-letnia osoba jest w stanie zapłacić 24 tysiące złotych za ogrzanie domu za niecałe pół roku? Oczywiście podała ich do sądu, ale nie wygrała z tak wielkim koncernem. Zmietli ją jak mysz spod miotły, nie miała szans - powiedziała portalowi Eska.pl.
O całej sytuacji Doda i jej mama jeszcze raz opowiedziały w “Halo tu Polsat”. Pani Wanda przez nieregularne wysyłanie faktur dostała ogromną fakturę. Przegrała sprawę w sądzie z koncernem energetycznym, przez co czuje wielkie poczucie niesprawiedliwości. Chociaż podczas rozmowy prowadzący zmienili temat na Sylwestrową Moc Przebojów, to Wanda Rabczewska ciągle wracała do sprawy.
Ale fakturki przychodziły po terminie i to jest najważniejsze. Nie po dwóch miesiącach tylko po pół roku - mówiła Wanda Rabczewska.
Doda przerwała swojej mamie i zaprosiła widzów na sylwestra, który odbędzie się w Toruniu.
Mamo! Już to mówiłyśmy. Serdecznie zapraszamy na sylwestra. Mamo! - uciszała swoją mamę Doda.
Chociaż Wanda Rabczewska próbowała jeszcze dojść do słowa, to Dorota zdecydowanie przejęła stery. Cała sytuacja była bardzo humorystyczna i rozbawiła prowadzących.