Doda zdradza fanom swój wielki sekret. To niemożliwe, czego się wyrzekła
Doda od samego debiutu w show-biznesie zachwyca nienaganną figurą i nietuzinkową urodą. Dla wielu kobiet stała się wzorem. Jaki jest sekret idealnego wyglądu? To wymaga wielu wyrzeczeń. O wszystkim opowiedziała.
Doda: jak wygląda jej dieta?
Doda to wręcz synonim idealnie płaskiego brzucha. Nic nie dzieje się jednak samo, a gwiazda zawdzięcza to wielu ograniczeniom, na które się zdecydowała. Przede wszystkim postawiła na sport.
Jednak regularnie ćwiczenia na siłowni to nie wszystko, co pozwala jej zachować jej fantastyczną sylwetkę. Właśnie ujawniła, jak od lat wygląda jej dieta.
Zdrowa dieta Dody
Wokalistka jest osobą, która nie idzie na kompromisy, jeżeli chodzi o zdrowe odżywianie. O swoich dobrych nawykach żywieniowych pisała już w jednym z postów na Instagramie, a przy okazji zaprezentowała idealnie płaski brzuch, jako motywację dla fanów.
Zdrowa dieta to 70 proc. sukcesu, jeżeli chodzi o szczupłą sylwetkę, samopoczucie psychiczne, endorfiny, wygląd skóry twarzy i co najważniejsze NASZE ZDROWIE! Odpowiednią żywnością wyleczyłam się z wielu swoich kłopotów zdrowotnych, mimo że wciskano mi farmaceutyki jako jedyne wyjście.
Doda ma restrykcyjną dietę. Czego nie je?
Okazuje się, że dieta Dody jest bardziej restrykcyjna niż mogłoby się wydawać. Gwiazda opublikowała w sieci nagranie, na którym odpowiada na pytania związane z sylwetką i sposobem odżywiania. Piosenkarka zrezygnowała z wielu produktów.
Nie lubię słodyczy, jem bardzo zdrowo, zbilansowane posiłki, nie jem fast foodów, nie piję jakiś słodkich gazowanych rzeczy. Wiadomo, że każdy etap w życiu wiąże się swoimi prawami i szaleństwem, więc też zamknęłam etap imprezowania bardzo hucznie i z wielkimi rekordami. Ale od wielu, wielu lat alkohol piję raz na trzy miesiące, raz na cztery miesiące, czyli cztery razy w roku. I to też mi bardzo służy. Uważam, że kobiety po 35. roku życia powinny całkowicie zrezygnować z mięsa i z alkoholu. Ja tak zrobiłam. Jestem na diecie bezglutenowej, bez laktozy, jem ryby z mięsa, czasami dziczyznę, jeżeli mam taką ochotę, słucham się swojego organizmu. Cukru nie jem od 15 lat. Jeżeli ma ochotę na słodycze, to jem owoce, ale fruktozę do 14 – wyznała piosenkarka.
Ostatnio spędza też mniej czasu na siłowni i całkowicie zmieniła swoje podejście do wysiłku fizycznego.
Kiedyś trenowałam dużo częściej, mój sposób trenowania ewoluował i zmieniam go, obserwując na bieżąco jakie on efekty daje w moim organizmie. Na ten moment ćwiczę dwa razy w tygodniu z elektrostymulacją. Jest do dla mnie bardzo wspaniały sposób ćwiczeń, który odkryłam niestety dopiero 5 lat temu. Gdybym wcześniej odkryła, zaoszczędziłabym sobie wiele lat bólu kręgosłupa. (…) Oprócz tego ogólnorozwój, czyli trochę kardio, trochę siłowni, trochę takich sportów na zewnątrz. Mam ogromną w sobie dyscyplinę. Śpię 9 godzin dziennie, śpię wieczorem, śpię w dzień. Dbam o swój organizm. Traktuje go jako jedyny dom, z którego nigdy nie będę się mogła wyprowadzić – zdradziła Doda.